Sejm odrzucił w piątek projekt ustawy w sprawie ograniczenia subwencji dla partii politycznych. Za przyjęciem projektu głosowało 207 posłów, przeciwko było 219; nikt nie wstrzymał się od głosu. Wcześniej niespodziewanie Sejm przyjął poprawkę mniejszości, która prowadziła do całkowitej likwidacji finansowania partii z budżetu.
Jak powiedział dziennikarzom zaraz po głosowaniu Dolniak, wynik głosowania nad całością projektu ustawy pokazuje, że "od początku nikomu nie zależało na tym, żeby uszczuplić kasy partyjne finansowane z budżetu państwa". "Cały czas to była hipokryzja, gra na zwłokę, na najmniejsze straty, a wynik dzisiejszego głosowania to ewidentny dowód" - ocenił.
"SLD zagłosował przeciwko własnej ustawie (....) Jestem zaskoczony tym, że wnioskodawca głosuje przeciwko własnemu projektowi" - dodał.
Dolniak zaznaczył, że PO nie zamierzała "wywracać projektu do góry nogami", głosując za wnioskiem mniejszości znoszącym finansowanie z budżetu. Wyjaśnił, że trudno się było spodziewać, aby Platforma zagłosowała przeciwko temu wnioskowi, skoro jest on zgodny z jej ideałami. "PO miałaby się sprzeciwić zasadom, które głosiła od 2001 roku?" - pytał.
Za wnioskiem mniejszości zagłosowała PO, kilkunastu posłów PSL i koło Polska XXI.ND, PAP