Zdecydowana klęska, zadana przez kalifornijski elektorat w referendum dotyczącym budżetu, stawia Arnolda Schwarzeneggera przed możliwym końcem politycznej kariery – informuje „The Times”.
Elektorat Kalifornii odrzucił większością 60 procent głosów zaproponowane przez gubernatora Schwarzeneggera poprawki, mające uratować budżet stanu. Kalifornijska ekonomia próbuje poradzić sobie z deficytem szacowanym na ponad 20 miliardów dolarów, spadkiem dochodów i rosnącym bezrobociem.
„Pracowałem nad wprowadzeniem tej reformy od czasu mojego zaprzysiężenia i nie przestanę. Nie możemy sobie pozwolić na utrzymanie obecnych wydatków", gubernator oznajmił po swojej porażce. Sytuacja w stanie jest na tyle poważna, że przed referendum Schwarzenegger ostrzegał, że odrzucenie reformy doprowadzi do ograniczenia finansowania staży pożarnej, a nawet wypuszczenia części więźniów.
„Rządy Arnolda miały być jak kino akcji, tymczasem zmieniły się w film katastroficzny", komentuje John Pitney, analityk polityczny z Claremont McKenna College. Schwarzenegger, dla którego ambicją było kiedyś dotarcie do Białego Domu, obecnie zastanawia się nad odejściem ze świata polityki po zakończeniu kadencji w 2011 roku.
MN
„Pracowałem nad wprowadzeniem tej reformy od czasu mojego zaprzysiężenia i nie przestanę. Nie możemy sobie pozwolić na utrzymanie obecnych wydatków", gubernator oznajmił po swojej porażce. Sytuacja w stanie jest na tyle poważna, że przed referendum Schwarzenegger ostrzegał, że odrzucenie reformy doprowadzi do ograniczenia finansowania staży pożarnej, a nawet wypuszczenia części więźniów.
„Rządy Arnolda miały być jak kino akcji, tymczasem zmieniły się w film katastroficzny", komentuje John Pitney, analityk polityczny z Claremont McKenna College. Schwarzenegger, dla którego ambicją było kiedyś dotarcie do Białego Domu, obecnie zastanawia się nad odejściem ze świata polityki po zakończeniu kadencji w 2011 roku.
MN