150 filmów z całego świata, w tym 20 w konkursie zostanie zaprezentowanych na rozpoczynającym się w środę festiwalu w Rzymie.
150 filmów z całego świata, w tym 20 w konkursie zostanie zaprezentowanych na rozpoczynającym się w środę festiwalu w Rzymie. Swój najnowszy film "Serce na dłoni" pokaże Krzysztof Zanussi. O nagrodę w konkursie ubiegać się będzie także m.in. polityczny thriller pod tytułem "Rezolucja 819" w reżyserii Giacomo Battiato, wyprodukowany we Włoszech, Polsce i Francji. Festiwal potrwa do 31 października. W tym roku przyjedzie mniej międzynarodowych gwiazd niż poprzednio. Już zmieniono także jego nazwę. Dotychczasową - Festa del Cinema (święto kina) zastąpiła bardziej oficjalna: Międzynarodowy Festiwal Filmowy. To dopiero trzecia edycja najnowszej międzynarodowej imprezy filmowej, która z trudem zdobywa pozycję na festiwalowej mapie świata. Środową galę inauguracyjną w Audytorium Parco della Musica uświetni obecność Ala Pacino, który odbierze nagrodę Marka Aureliusza za całokształt twórczości, przyznaną w tym roku nowojorskiemu Actors Studio. Amerykański aktor spotka się z publicznością, a następnie zaprezentuje film "Chinese Coffee", którego jest reżyserem i jednocześnie w nim gra. Następnego dnia nadzwyczajnym gościem festiwalu będzie reżyser David Cronenberg. Również w czwartek odbędzie się światowa prapremiera filmu "8", nakręconego przez ośmiu reżyserów, dla których inspiracją było osiem celów wyznaczonych w 2000 roku przez ONZ na rzecz poprawy poziomu życia mieszkańców globu. Do włoskiej stolicy przyjadą jego autorzy, wśród nich Jane Campion, Gael GarcÝa Bernal, Jan Kounen, Mira Nair, Abderrahmane Sissako, Gus Van Sante i Wim Wenders. W konkursie jest 6 włoskich filmów, a na szczególną uwagę zdaniem krytyków zasługuje "L'uomo che ama" w reżyserii Marii Sole Tognazzi z Monicą Bellucci. Jako niezwykle interesujący zapowiadany jest najnowszy film Giacomo Battiato "Rezolucja 819", wyprodukowany we współpracy ze stroną polską i francuską. Reżyser, znany w Polsce jako autor dwóch filmów fabularnych o Janie Pawle II z Piotrem Adamczykiem, poruszył tym razem bardzo aktualny temat; przedstawia historię poszukiwania zbrodniarzy wojennych z byłej Jugosławii - Radovana Karadżicia i Ratko Mladicia. Bohaterem jest francuski policjant wysłany przez międzynarodowy trybunał w Hadze w celu przeprowadzenia dochodzenia w sprawie zbrodni wojennych popełnionych przez Serbów w Bośni. Tytuł filmu nawiązuje do rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, przyjętej w 1993 roku, o utworzeniu strefy bezpieczeństwa wokół Srebrenicy. Muzykę, podobnie jak do dwóch filmów o papieżu, napisał światowej sławy kompozytor Ennio Morricone.W filmie występuje między innymi Karolina Gruszka. 29 października na festiwalu odbędzie się projekcja "Serca na dłoni" Krzysztofa Zanussiego. Włoska prasa wymienia ten film jako jedną z kilku interesujących komedii, jakie będzie można obejrzeć w Rzymie. Krytyka już teraz zwraca uwagę na biorącą udział w konkursie "Opiumową wojnę" w reżyserii Siddiqa Barmaka - opowieść o dwóch amerykańskich pilotach, zestrzelonych nad Afganistanem. Poza konkursem wyświetlony zostanie zaś film "Der Baader Meinhof Komplex" o terrorystach z Frakcji Czerwonej Armii w reżyserii Uli Edela. Wielkie kontrowersje i szeroką dyskusję wywołała wcześniej zapowiedź specjalnej projekcji włoskiego filmu "Il sangue dei vinti" (Krew zwyciężonych) Michele Soaviego. Ta ekranizacja powieści Giampaolo Pansy opowiada o zbrodniach popełnionych przez komunistycznych partyzantów po II wojnie światowej na sympatykach faszyzmu. Właśnie z powodu tego filmu pojawiły się opinie o tym, że rzymski festiwal filmowy wyraźnie skręcił w prawo, a jego repertuar zaczyna być odzwierciedleniem poglądów rządzącej stolicą prawicy na czele z burmistrzem Giannim Alemanno, byłym neofaszystą.