W rejonie Irkucka płonie ponad 16,5 tysięcy hektarów tajgi. Dymy z rosyjskich pożarów docierają nad Alaskę i stan Kolorado - twierdzą amerykańscy meteorolodzy.
W okręgu irkuckim zarejestrowano ponad sto ognisk pożarów. W ciągu najbliższych dni sytuacja zapewne nie ulegnie poprawie - służby meteorologiczne zapowiadają brak opadów i utrzymanie się bezprecedensowo suchej w tej części Rosji pogody.
Pożary tajgi trwają w regionie od czerwca. Od tego czasu z powodu złej widoczności, spowodowanej przez dymy, kilkakrotnie zamykano lotnisko w tym syberyjskim mieście.
Pożary obejmują też ponad 150 tys. ha tajgi w Kraju Krasnojarskim, w regionach nadbajkalskich i na rosyjskim Dalekim Wschodzie.
em, pap