Trzy ciała, w tym dwóch tureckich kierowców, znaleziono na poboczu drogi na północ od Bagdadu. Zabito ich pojedynczymi strzałami w pierś.
Trzecie ciało, prawdopodobnie także obywatela tureckiego pozostawiono w przeciwieństwie do dwóch pozostałych bez dokumentów, dołączonych do zwłok. Wszystkie zwłoki porzucone zostały niedaleko wsi Dżalsija na północ od stolicy - powiedział iracki pułkownik policji Farhan Mohammad.
Do mordu przyznało się irackie ugrupowanie określające się jako "Tawhid i Dżihad - poinformowała telewizja Al-Dżazira. Nie jest jasne, czy chodzi o ugrupowanie o podobnej nazwie, którego przywódcą jest Abu Musab al-Zarkawi, mający powiązania z Al-Kaidą.
W końcu sierpnia w tym samym regionie znaleziono zwłoki innego tureckiego kierowcy - w ostatnich dniach jednak iraccy porywacze uwolnili trzech Turków, gdy zatrudniające ich firmy poinformowały w Ankarze, iż dla ratowania życia zakładników wycofują się z Iraku.
em, pap