Hokeista Mariusz Czerkawski podpisał roczny kontrakt z zespołem Djurgarden Sztokholm, z którego niegdyś przeniósł się do NHL.
"Miałem też i inne propozycje m.in. z ligi szwajcarskiej i czeskiej. Na mój wybór wpłynęło kilka czynników. Wracam przecież do zespołu, z którego 10 lat temu wyjeżdżałem do NHL. Znam miasto, zawodników, trenera. Poza tym w Szwecji częściej będę miał okazję spotkać się moją córką" - uzasadnił swoją decyzję hokeista.
"Wiadomości zza Oceanu są takie, że nie wiadomo, czy liga w ogóle wystartuje w tym sezonie. Niezależnie od wszystkiego, na pewno najbliższy sezon spędzę w lidze szwedzkiej walcząc z zespołem o mistrzostwo tego kraju. Nie mogłem czekać w nieskończoność, nie wiedząc co dalej będę robił. Trzeba było podjąć decyzję" - powiedział Mariusz Czerkawski, ostatnio gracz należącej do NHL drużyny New York Islanders.
em, pap