Radny spuścił spodnie

Radny spuścił spodnie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gdyński radny Ludwik K. (z rządzącego w Gdyni Klubu Samorządność) obnażył się podczas jazdy pociągiem podmiejskim. Był pijany.
Po zatrzymaniu przez policjantów okazało się, że we  krwi miał 1,34 promila alkoholu.

Do zdarzenia doszło w jednym z nocnych pociągów podmiejskich jadących do Gdańska. "Według kobiety, która powiadomiła Strażników Ochrony Kolei, mężczyzna w pewnym momencie rozpiął spodnie i obnażył się" -  powiedziała rzeczniczka gdańskiej policji Danuta Wołk- Karaczewska.

Mężczyźnie postawiono zarzut publicznego popełnienia nieobyczajnego wybryku. Ludwikowi K. grozi za to kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 1500 zł. Sprawa skierowana będzie do sądu grodzkiego.

64-letni Ludwik K., złożył w czwartek mandat gdyńskiego radnego. W liście do przewodniczącego Rady Miasta Gdyni napisał m.in., że w trosce o dobre imię Gdyni i jej władz oraz powodowany koniecznością dojścia "do duchowej równowagi po głębokim szoku" składa mandat radnego. Radny nie zgadza się z treścią postawionego mu zarzutu.

"Teraz w ciągu trzech miesięcy rada miasta musi zadecydować, czy  przyjmie rezygnację radnego" - powiedziała rzeczniczka urzędu miasta w Gdyni Joanna Grajter.