Wizja lokalna ambasadorów

Wizja lokalna ambasadorów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zagraniczni dyplomaci - w tym ambasador Polski - wraz z brytyjskim ambasadorem udadzą się w czwartek na miejsce niedawnej eksplozji w Korei Płn., co do której wyrażano obawy, że mogła być próbą atomową.
Jak podkreślił brytyjski ambasador w Phenianie David Slinn, północnokoreańskie MSZ dokłada wszelkich starań, żeby zorganizować podróż dyplomatów do odległego regionu w pobliżu granicy z Chinami. Dyplomaci skorzystają z samolotu, a następnie będzie ich czekać kilkugodzinna jazda samochodami terenowymi. Brytyjczykowi mają towarzyszyć dyplomaci z ambasad: Niemiec, Szwecji, Polski, Czech, Rosji, Indii i Mongolii.

O umożliwieniu im odwiedzenia miejsca eksplozji z 9 września rozmawiał w tym tygodniu w Phenianie przebywający tam z wizytą brytyjski wiceminister spraw zagranicznych Bill Ramell. Na jego pytanie w tej sprawie wkrótce po ujawnieniu wybuchu minister spraw zagranicznych KRLD Pek Nam Sun oznajmił, że był on związany z realizacją "projektu hydroenergetycznego". Zapewniał, że wybuch był planowany i że w ramach realizacji projektu hydroenergetycznego wysadzono w powietrze górę. Wówczas Rammell zwrócił się o zgodę na wizytę ambasadora Wielkiej Brytanii i ambasadorów innych krajów na miejscu wybuchu, a strona północnokoreańska wyraziła zgodę.

Eksperci z USA i innych krajów obecnie doszli do wniosku, że wybuch z 9 września najprawdopodobniej rzeczywiście nie był próbą atomową. Niemniej jednak Amerykanie twierdzą, że dysponują sygnałami, że Korea Północna chce przeprowadzić taką próbę.

em, pap