Nowe wytyczne CDC dotyczące ponownego otwarcia szkół wywołały kontrowersje. Ameryka nie boi się koronawirusa?

Nowe wytyczne CDC dotyczące ponownego otwarcia szkół wywołały kontrowersje. Ameryka nie boi się koronawirusa?

Szkoła, klasa
Szkoła, klasa Źródło: Fotolia / fot. maroke
Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom naciskają na ponowne otwarcie szkół ze względu na problemy społeczne, emocjonalne i behawioralne, których dzieci mogą doświadczać z powodu długotrwałej izolacji. Organizacja wydała nowe zalecenia dotyczące otwarcia szkół na jesieni.

Opublikowane przez Centrua Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) nowe wytyczne zachęcają do ponownego otwarcia szkół tej jesieni. Dokument zawiera szczegółowe zalecenia dotyczące bezpieczeństwa dzieci i personelu. CDC twierdzi, że dzieci rzadziej doświadczają ciężkiej postaci COVID-19 – z tego powodu oświadczenie wzbudziło już kontrowersje.

Rzecznik CDC podkreśla znaczenie szkoły dla rozwoju psychicznego, społecznego i emocjonalnego dzieci. Zapewnia także o wsparciu szkół. „COVID-19 to nowa choroba, o której każdego dnia dowiadujemy się więcej. Będziemy nadal aktualizować nasze wskazówki, zasoby i narzędzia, aby zapewnić najlepsze dostępne dane, które pomogą spowolnić i ostatecznie zatrzymać rozprzestrzenianie się COVID-19” – powiedział.

Co mówią eksperci na temat otwarcia szkół?

Jedną z kluczowych kwestii, które CDC przedstawia w swoich nowych wytycznych, jest to, że dzieci mają zwykle mniejsze ryzyko poważnego zachorowania na COVID-19. „Z tego, co widzieliśmy do tej pory, młodsze dzieci są mniej podatne na rozprzestrzenianie infekcji” – mówi dr Amesha Adalji, lekarz chorób zakaźnych i naukowiec z Johns Hopkins University. Nawet jeśli dzieci rzadziej rozprzestrzeniają wirusa, niektórzy lekarze nadal spodziewają się, że zobaczymy nowy wzrost związany z ponownym otwarciem szkół. „Dzieci mogą nie rozprzestrzeniać wirusa tak bardzo jak dorośli, ale po ponownym otwarciu szkół na danym obszarze nadal będzie wzrastać liczba nowych przypadków” – powiedział Dr Matthew Heinz, internista z Tucson w Arizonie. „Dorośli, którzy pracują w szkołach, będą narażeni na zwiększone ryzyko zachorowań, podobnie jak ci, którzy mają bliski kontakt z dziećmi i ich nauczycielami”, dodaje.

O tym powinny pomyśleć szkoły

CDC określiło także kroki, jakie mogą podjąć administratorzy szkół dla ograniczenia ryzyka ekspozycji. Obejmują one wskazówki dotyczące „kohortowania” lub umieszczania uczniów w strefach, w których wchodzą w interakcje tylko z niewielką grupą rówieśników. Inne wskazówki obejmują naprzemienne harmonogramy uczniów, dezynfekcje i dystans fizyczny. Na koniec szkoły muszą wiedzieć, jak należy reagować, gdyby uczeń lub członek personelu zaraził się infekcją. Obejmuje to określenie, kto zostanie poddany kwarantannie, kryteria powrotu dzieci, oraz kryteria zamknięcia szkoły.

Czytaj też:
Kiedy uczniowie wrócą do szkół? MEN wspólnie z GIS przygotowuje wytyczne sanitarne