Fiaskiem zakończył się napad na bank, do którego doszło w środę rano we Wrocławiu. Dwaj napastnicy wprawdzie zażądali pieniędzy, ale gdy ich nie dostali, po prostu uciekli. Policja poszukuje sprawców.
Jak poinformował Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, dwaj sprawcy, w tym jeden zamaskowany, weszli do oddziału banku przy ul. Kruszwickiej we Wrocławiu.
"Mieli przy sobie przedmiot przypominający broń. Zażądali wydania pieniędzy, a gdy ich nie dostali, użyli gazu łzawiącego i uciekli" - powiedział Zaporowski.
Nie wiadomo, dlaczego napastnicy dali za wygraną. "Być może gaz, którego użyli, zaszkodził również im" - dodał policjant.
ab, pap