B. prezydent Lech Wałęsa zagroził TVP Procesem, jeśli wyemituje film pt. "TW +Bolek+"; oznajmił, że będzie się domagać 20 mln zł.
Biuro Prasowe Fundacji "Instytut Lecha Wałęsy", które przesłało list skierowany przez Wałęsę do prezesa TVP Andrzeja Urbańskiego, poinformowało też, że w najbliższych dniach zostanie złożony pozew sądowy przeciwko Prezesowi IPN Januszowi Kurtyce.
"W związku z publicznymi zapowiedziami dotyczącymi planowanej przez Telewizję Polską S.A. emisji filmu autorstwa Grzegorza Brauna i Roberta Kaczmarka pt. "TW +Bolek+" formalnie i otwarcie wnioskuję o wstrzymanie emisji ze względu na jawnie fałszywą treść w nim zawartą" - podkreślił w liście b. prezydent. "Z zapowiedzi filmu wynika, że oskarża on mnie o współpracę z komunistyczną Służba Bezpieczeństwa i uznaje za TW Bolek, co stanowi udowodnione sądownie całkowite kłamstwo" - dodał Wałęsa.
Podkreślił także, że w razie emisji filmu zmuszony będzie - wobec prawomocnego orzeczenia Sądu Rzeczpospolitej Polskiej w zakresie prawdziwości jego oświadczenia lustracyjnego - "do natychmiastowego złożenia pozwu sądowego o naruszenie dóbr osobistych przeciwko TVP wraz z wnioskiem o odszkodowanie w wysokości 20 mln zł". Jak dodał, będzie domagać się by kwota ta została przekazana na cele społeczne.
Jak twierdzą autorzy książki "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii", historycy IPN Sławomir Cenckiewicz i Piotr Gontarczyk, Wałęsa był w początkach lat 70. agentem SB o kryptonimie "Bolek". Według nich Sąd Lustracyjny wadliwie ocenił dowody nt. Wałęsy i pominął ich część.
Książka, która ma się ukazać w poniedziałek, stawia m.in. tezę, że odwołanie w 1992 r. rządu Jana Olszewskiego na wniosek Wałęsy oraz jego sprzeciw wobec lustracji miało "motywy, niestety, jak najbardziej osobiste". Według
autorów, oryginał teczki "Bolka" najprawdopodobniej jest dziś w Moskwie.
pap, em
"W związku z publicznymi zapowiedziami dotyczącymi planowanej przez Telewizję Polską S.A. emisji filmu autorstwa Grzegorza Brauna i Roberta Kaczmarka pt. "TW +Bolek+" formalnie i otwarcie wnioskuję o wstrzymanie emisji ze względu na jawnie fałszywą treść w nim zawartą" - podkreślił w liście b. prezydent. "Z zapowiedzi filmu wynika, że oskarża on mnie o współpracę z komunistyczną Służba Bezpieczeństwa i uznaje za TW Bolek, co stanowi udowodnione sądownie całkowite kłamstwo" - dodał Wałęsa.
Podkreślił także, że w razie emisji filmu zmuszony będzie - wobec prawomocnego orzeczenia Sądu Rzeczpospolitej Polskiej w zakresie prawdziwości jego oświadczenia lustracyjnego - "do natychmiastowego złożenia pozwu sądowego o naruszenie dóbr osobistych przeciwko TVP wraz z wnioskiem o odszkodowanie w wysokości 20 mln zł". Jak dodał, będzie domagać się by kwota ta została przekazana na cele społeczne.
Jak twierdzą autorzy książki "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii", historycy IPN Sławomir Cenckiewicz i Piotr Gontarczyk, Wałęsa był w początkach lat 70. agentem SB o kryptonimie "Bolek". Według nich Sąd Lustracyjny wadliwie ocenił dowody nt. Wałęsy i pominął ich część.
Książka, która ma się ukazać w poniedziałek, stawia m.in. tezę, że odwołanie w 1992 r. rządu Jana Olszewskiego na wniosek Wałęsy oraz jego sprzeciw wobec lustracji miało "motywy, niestety, jak najbardziej osobiste". Według
autorów, oryginał teczki "Bolka" najprawdopodobniej jest dziś w Moskwie.
pap, em