CBŚ zatrzymało trzech ochroniarzy Henryka S.

CBŚ zatrzymało trzech ochroniarzy Henryka S.

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trzech ochroniarzy b. senatora Henryka S. zatrzymali policjanci z CBŚ. Mężczyźni są podejrzani o wymuszanie biciem fałszywych oświadczeń od pracowników firmy S. i okolicznych mieszkańców.

Jak poinformował rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, w akcji brali udział też policjanci z Czarnkowa i Nakła (woj. wielkopolskie). Trzej mężczyźni - 57-letni Leon W., 59-letni Andrzej K. i  25-letni Romuald K. - zostali zatrzymani w okolicach Piły.

"Funkcjonariusze zajęli się wątkami kryminalnymi tzw. afery w Ministerstwie Finansów. W tej sprawie jest jak dotąd 19 poszkodowanych" - powiedział rzecznik.

Zarzuty wobec zatrzymanych
Jak dodał, według relacji tych osób ochroniarze mieli ich zmuszać do pisania fikcyjnych oświadczeń o popełnieniu rzekomych przestępstw w firmie Farmutil, należącej do b. senatora. "Mieli ich bić, zmuszać do wchodzenia do zimnej wody czy kładzenia się nago na betonowej posadzce. Wśród poszkodowanych są pracownicy firmy i okoliczni mieszkańcy" - zaznaczył.

Leon W. i Andrzej K. są pod dozorem policji, wobec trzeciego z mężczyzn sąd zastosował tymczasowy areszt. Sprawa jest rozwojowa - dodał Sokołowski.

Sprawa Stokłosy
Henryk Stokłosa jest oskarżony m.in. o wręczanie łapówek; przebywa w areszcie, nie  przyznaje się do zarzutów.

Akt oskarżenia wobec b. senatora, jego księgowej - Elżbiety N. oraz b. sędziego sądu administracyjnego z Poznania Ryszarda S. trafił w czerwcu do Sądu Okręgowego w Warszawie. Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował jednak przenieść sprawę do Poznania, ponieważ większość świadków z tej sprawy mieszka w  Wielkopolsce.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga postawiła Stokłosie 21 zarzutów. Śledczy uznali, że w latach 1989-2005 uzyskiwał on nienależne wielomilionowe umorzenia podatkowe, dzięki powiązaniom ze skorumpowanymi urzędnikami resortu finansów (trwa już ich oddzielny proces), a także sędzią sądu administracyjnego z  Poznania.

Chodzi głównie o wręczanie korzyści majątkowych i osobistych w zamian za  korzystne decyzje podatkowe, a także: nielegalne przechowywanie odpadów, wyłudzenie pieniędzy podczas restrukturyzacji firmy Stokłosy w latach 90. oraz  bezprawne pozbawienie wolności pracowników firmy.

Stokłosę - poszukiwanego międzynarodowym listem gończym - zatrzymała w 2007 r. niemiecka policja, został wydany Polsce na mocy Europejskiego Nakazu Aresztowania.

Stokłosa w 1980 r. założył rzemieślniczą firmę utylizacji odpadów rolno-hodowlanych Farmutil, dzięki której dorobił się znacznego majątku. Zespół firm Stokłosy obejmuje przetwórnie przemysłu rolno-spożywczego, ale także lokalną prasę i radio oraz sieci handlowe.

ND, PAP