Rządowy projekt ustawy o emeryturach pomostowych, w wersji która trafiła do Sejmu, zakłada, że przysługiwałyby one osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 r., które przed 1 stycznia 1999 r. pracowały co najmniej 15 lat w warunkach szczególnych lub wykonującym prace o szczególnym charakterze.
Na emeryturę pomostową można byłoby przejść na 5 lat (w kilku przypadkach na 10 lat) przed osiągnięciem wieku emerytalnego (czyli w wieku 55 lat - kobiety i 60 lat - mężczyźni). Warunkiem byłby też odpowiedni staż ubezpieczeniowy (20 lat dla kobiet i 25 dla mężczyzn). Prawa do niej nie mieliby przedstawiciele niektórych zawodów (m.in. artyści, dziennikarze, część kolejarzy i nauczycieli) dotychczas korzystających z wcześniejszych emerytur na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r.
Skierowany do Sejmu projekt był od kilku miesięcy przedmiotem prac Komisji Trójstronnej. Zakończyły się one w ostatnich dniach września, ale nie doszło do podpisania wspólnego protokołu. Rząd, pracodawcy i związkowcy nie porozumieli się przede wszystkim co do listy zawodów i prac dających prawo do "pomostówek", a także w kwestii czasu ich obowiązywania.
Prezydent Lech Kaczyński zapowiedział, że zrobi wszystko, aby rządowy projekt ustawy o emeryturach pomostowych nie wszedł w życie. W poniedziałek skierował do Sejmu projekt przedłużający o rok - do 31 grudnia 2009 roku - obowiązywanie dotychczasowych przepisów regulujących zasady przechodzenia na wcześniejszą emeryturę.
ab, pap