Usprawiedliwienia posłów PiS dotyczyły ich nieobecności podczas głosowań na posiedzeniach Sejmu 13 czerwca i 11 lipca, w trakcie dwóch głośnych bojkotów posiedzeń Sejmu przez klub PiS.
Upomnienia otrzymają Przemysław Gosiewski, Zbigniew Ziobro i Nelly Rokita. Wśród posłów, którym komisja zwróci uwagę są: Ludwik Dorn, Jarosław Kaczyński, Marek Kuchciński, Zbigniew Wassermann, Paweł Kowal.
"Większość posłów uznała, że rzeczywiście te usprawiedliwienia może nie były do końca staranne, natomiast komisja stwierdziła, że absolutnie nie miały one na celu wprowadzenie w błąd marszałka Sejmu" - powiedziała Witek.
Zaznaczyła, że najczęściej posłowie składają usprawiedliwienia po dłuższym czasie i czasami nie pamiętają o tym, że akurat w tym dniu był bojkot polityczny.
Podkreśliła, że posłowie teraz będą bardziej ostrożni.
Na posiedzeniu komisji pojawił się także wniosek, aby potraktować usprawiedliwienia wszystkich posłów łącznie i uświadomić wszystkim - bo w przeszłości bywało tak, że posłowie stosowali takie usprawiedliwienia bardzo ogólne i one były przyjmowane - że "powinni wykazywać się większą starannością". Wniosek ten zakładał także odstąpienie od wymierzenia kary, "zwłaszcza - jak podkreśliła - że posłowie mieli świadomość tego, że popełnili błąd, ale nie skłamali". "W żadnym przypadku, komisja nie stwierdziła, że poseł napisał nieprawdę" - podkreśliła.
Posłowie komisji zdecydowali jednak, by potraktować posłów PiS indywidualnie.
Prezydium Sejmu skierowało do komisji sprawy 27 posłów. Usprawiedliwienia sześciu z nich komisja uznała za zgodne z prawdą, a jeden poseł nie stawił się na posiedzeniu. Przez dwa tygodnie komisja etyki wysłuchiwała posłów PiS.
Według regulaminu Sejmu, za przyczyny usprawiedliwiające niemożność wzięcia przez posła udziału w posiedzeniu Sejmu lub komisji uważa się m.in. chorobę albo konieczność opieki nad chorym, wyjazdy zagraniczne lub krajowe z polecenia Sejmu, urlop udzielony posłowi przez marszałka oraz inne ważne, niemożliwe do przewidzenia lub nieuchronne przeszkody.
Również zgodnie z regulaminem Sejmu, komisja etyki może zwrócić posłowi uwagę, udzielić mu upomnienia lub nagany.
ND, PAP