Za odrzuceniem weta było 286 posłów, przeciw 157, a sześciu wstrzymało się od głosu. Większość konieczna do ponownego uchwalenia ustawy (odrzucenia weta) wynosiła 270 głosów.
W trakcie czwartkowej debaty nad wnioskiem prezydenta, poprzedzającej głosowanie, kluby PO, PSL i Lewicy opowiedziały się za odrzuceniem weta. PiS za podtrzymaniem go.
Nowelizacja ustawy o ustroju sądów powszechnych znosi awanse poziome sędziów, czyli stanowiska sędziego sądu okręgowego w sądzie rejonowym i sędziego sądu apelacyjnego w sądzie okręgowym. Awanse te zostały wprowadzone nowelizacją z czerwca 2007 roku, której przepisy obowiązują od lipca 2008.
Nowelę znosząca awanse poziome sędziów Sejm przyjął w listopadzie 2008 roku. W trakcie czwartkowej debaty minister w Kancelarii Prezydenta Andrzej Duda podkreślał, że Sejm przyjął dwie ustawy w tej sprawie: 25 czerwca i 7 listopada.
Tę pierwszą prezydent zawetował 3 lipca, ale - jak podkreślał Duda - weto prezydenta nie zostało rozpatrzone. Odnosząc się do tej sprawy poseł PiS Andrzej Dera (PiS) mówił w czwartek, że jest to "rzecz bez precedensu", gdyż "prezydenckie weto uznano za nieistniejące". "Doszło do naruszenia konstytucji i regulaminu Sejmu" - powiedział.
Zwolennik nowelizacji poseł PO Wojciech Wilk argumentował podczas debaty, że zmiany w ustawie o ustroju sądów powszechnych przyczyniają się do "odejścia od sztucznego ustalania tytułów sędziowskich". Zawetowana przez prezydenta ustawa - jak mówił - likwiduje chaos, jaki powstał po wprowadzeniu awansu poziomego.
W nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych dla sędziów przewidziano trzy stawki awansowe; w wysokości 107 proc., 115 proc. i 120 proc. stawki podstawowej.
Wynagrodzenie zasadnicze sędziego po pięciu latach pracy podwyższane byłoby do pierwszej stawki awansowej, po 10 latach - do drugiej, po 15 - do trzeciej. Przepisy te dotyczyć będą też prokuratorów.
Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości wnioski o awanse poziome złożyło 1346 sędziów.
ND, PAP