Spotkanie to, w którym udział wziąć mają szefowie rządów państw Grupy Wyszehradzkiej, Bułgarii, Rumunii, państw bałtyckich, będzie poprzedzało nadzwyczajny szczyt szefów rządów i państw w Brukseli w sprawie kryzysu gospodarczego.
Dowgielewicz podkreślił, że nieoficjalne spotkanie ma na celu wypracowanie wspólnej strategii przed rozmowami w gronie wszystkich członków Unii Europejskiej.
"Chodzi nam o to, by wysłać jasny sygnał, że popieramy stanowisko Unii w obronie wspólnego rynku, integracji ekonomicznej i jesteśmy przeciwko protekcjonizmowi" - powiedział Dowgielewicz, pytany o strategię.
Zaznaczył, że dla polskiej delegacji najważniejszą rzeczą jest pokazanie, iż "wspólny rynek, integracja nowych członków w UE były wielkim sukcesem i teraz nawet w czasie kryzysu nie można osłabiać jej integracji gospodarczej".
Minister dodał, że na spotkanie zaproszono także przewodniczącego Komisji Europejskiej, bo ważne jest, by była ona aktywna w walce z kryzysem i stanowcza, kiedy pojawiają się takie pomysły jak zamykanie rynków pracy.
Pytany, czy na spotkaniu pojawią się jeszcze inne tematy rozmów, odparł, że lista jest otwarta i polska delegacja jeszcze nie wie, jakie tematy zgłoszą inne państwa.
"Jak na razie trochę za wcześnie, żeby określać całą agendę rozmów" - powiedział Dowgielewicz.
ND, PAP