Zawiadomienie do Prokuratury Krajowej dotyczy pracowników i dilerów czołowych banków - poinformowała Monika Bal ze Stowarzyszenia. Ocenia ono, że w wyniku niekorzystnych dla firm umów na opcje zbankrutować może do 2 tys. przedsiębiorstw.
"Stowarzyszenie apeluje do polityków o podjęcie natychmiastowych działań mających na celu rozwiązanie problemu" - napisała w komunikacie Bal.
Rzecznik prasowy prokuratora generalnego Katarzyna Szeska powiedziała, że nie ma jeszcze informacji, aby takie zawiadomienie wpłynęło.
W środę rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mateusz Martyniuk poinformował, że Prokuratura Rejonowa dla Warszawy-Mokotowa prowadzi postępowanie sprawdzające w związku z zarzutami o oszustwo przy zawarciu umowy na opcje walutowe przez firmę KRAM Zbigniewa Przybysza - organizatora Stowarzyszenia na rzecz Obrony Polskich Przedsiębiorstw.
Martyniuk informował, że prokuratura nie podjęła jeszcze śledztwa w tej sprawie, a dopiero prowadzi czynności sprawdzające. Rzecznik wyjaśnił, że postępowanie to wynik zeznań, które Przybysz złożył 3 lutego Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski podał w miniony weekend, że służby specjalne prowadzą postępowanie w sprawie tzw. opcji walutowych. Jak dodał, konieczne jest zbadanie okoliczności przeprowadzania transakcji między bankami a przedsiębiorcami.
Opcje walutowe to instrumenty finansowe, które banki oferowały przedsiębiorcom sprzedającym usługi bądź towary za waluty obce. Mieli się w ten sposób zabezpieczyć przed ryzykiem kursowym. Gdy złoty się osłabił, banki skorzystały z możliwości kupna waluty w ramach opcji, co w wielu przypadkach postawiło firmy w trudnej sytuacji.
Resort skarbu oceniał, że straty spółek Skarbu Państwa wynikające z umów na opcje walutowe wynoszą od 900 mln zł do 1 mld zł. Komisja Nadzoru Finansowego szacuje, że tzw. ujemna wycena tych instrumentów wynosi w sumie około 15 mld zł, nie jest to jednak wartość tożsama z ewentualnymi stratami, które miałyby ponieść firmy.
W przyszły wtorek na kolejnym posiedzeniu rząd chce podjąć profilaktyczne działania zapobiegające powtórzeniu się kłopotów firm związanych z opcjami walutowymi oraz zaoferować pomoc prawną tym, którzy będą chcieli wyplątać się z problemu opcji.
Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że firmy zaangażowane w opcje walutowe, które zechcą wystąpić przeciw bankom na drogę sądową, będą mogły skorzystać z przewodnika przygotowanego przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa.
Kilkanaście miesięcy temu, kiedy złoty umacniał się, przedsiębiorcy sprzedający swoje usługi bądź towary za waluty obce, w obawie przed stratami, zawierali z bankami umowy dotyczące opcji walutowych. Chcieli w ten sposób zabezpieczyć się przed ryzykiem kursowym. Nie zawsze jednak umowy z bankami służyły jedynie do zabezpieczenia kursowego. Część umów miała charakter spekulacyjny. Ostatecznie w wyniku realizacji umów firmy ponoszą poważne straty.
Stowarzyszenie na rzecz Obrony Polskich Przedsiębiorstw podało, że ma już kilkadziesiąt deklaracji od firm, które chcą być przez tę organizację reprezentowane.
pap, keb