Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski powiedział w Sejmie, że Platforma analizuje teraz poszczególne zapisy projektu ustawy.
"Nie mamy pewności, czy można w świetle prawa zastosować instytucję zawieszenia egzekucji. Wydaje się - według pierwszych opinii naszych prawników - że tego zrobić nie można" - powiedział Chlebowski na konferencji prasowej w Sejmie.
Projekt PiS ma także doprowadzić do obniżenia opłat sądowych dla tego typu spraw, by - jak mówiła Natalli-Świat - "przedsiębiorcom łatwiej było rozpocząć postępowania".
Wiceprezes PiS zaznaczyła, że jej partii zależy, aby wspomóc szczególnie małe i średnie przedsiębiorstwa. "Chodzi nam o to, żeby przedsiębiorcy mieli szansę wystąpić do sądu zanim nastąpi egzekucja roszczeń" - podkreśliła.
Opcje walutowe to instrumenty finansowe, oferowane przez banki przedsiębiorcom, którzy sprzedawali swoje usługi bądź towary za waluty obce. Mieli się w ten sposób zabezpieczyć przed ryzykiem kursowym. Gdy złoty się osłabił, banki skorzystały z możliwości kupna waluty w ramach opcji, co w wielu przypadkach postawiło firmy w trudnej sytuacji.
Natalli-Świat zaznaczyła, że projekt nie ingeruje w umowy dotyczące opcji i nie powoduje ich unieważnienia, tylko ułatwia przedsiębiorcom możliwość dochodzenia przed sądem swoich racji. "Wszystkie rozstrzygnięcia zapadać będą przed sądem" - zastrzegła.
Jej zdaniem projekt zapobiegnie upadłości wielu firm i da czas na przygotowanie szerszych rozwiązań, które nie będą budziły wątpliwości konstytucyjnych.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podkreślił, że liczy na poparcie wszystkich klubów parlamentarnych dla tego projektu. Jak powiedział, jest on na tyle "niekonfrontacyjny i potrzebny", że może być szybko przyjęty przez parlament.
Sebastian Karpiniuk (PO) podkreśla, że PO stara się brać pod uwagę wszystkie możliwości wsparcia przedsiębiorców, w związku z zawartymi przez nich umowami opcyjnymi, ale - jak mówił, trzeba stworzyć rozwiązania zgodne z obowiązującym ustawodawstem, a nie takie, dzięki którym "uda się ugrać kilka punktów procentowych, a natychmiast zostanie zakwestionowane przez Trybunał".
"Trzeba ubrać (tę pomoc - PAP) w taką szatę, która po pierwsze będzie zgodna konstytucją i będzie uwzględniać tych przedsiębiorców, którzy nie z własnej winy, m.in. dlatego, że nie było ustawy o instrumentach finansowych popadli w taką sytuację" - powiedział Karpiniuk.
Premier zapowiadał tydzień temu, że w ten wtorek opcjami walutowymi zajmie się rząd.
"Będziemy szukali dwóch dróg (w sprawie rozwiązania problemu opcji walutowych - PAP) - pierwsza profilaktyczna, by tego typu sytuacja się nie powtórzyła, a druga rzecz (...) to typ pomocy prawnej dla tych, którzy będą chcieli się z tej pułapki opcyjnej wyplątać" - powiedział premier.
Centrum Informacyjne Rządu informowało w ubiegłym tygodniu, że firmy zaangażowane w opcje walutowe, które zechcą wystąpić przeciw bankom na drogę sądową, będą mogły skorzystać z "przewodnika" przygotowanego przez Prokuratorię Generalną.ab, pap
Czytaj na Pitbul.pl "Gotuj z Renatą"