J. Kaczyński pytany czy dogadywanie się USA z Rosją jest dla Polski niebezpieczne ocenił, że obecnie administracja amerykańska sonduje różne możliwości polityczne. "Jest rzeczą naturalną, że rozmawia z Rosją" - ocenił.
Prezes PiS wyraził nadzieję, że amerykańska administracja przyjmuje zasadę, która - w jego ocenie "nie powinna być nigdy dyskutowana" - że "najpierw są sojusznicy, a dopiero później inni partnerzy".
"Polska jest sojusznikiem Stanów Zjednoczonych i to sojusznikiem bardzo poważnym. Sądzę, że interes Polski powinien być uwzględniany" - podkreślił.
Poniedziałkowy dziennik "Kommiersant" podał, że prezydent USA Barack Obama zaproponował prezydentowi Rosji Dmitrijowi Miedwiediewowi, aby oba kraje utworzyły wspólny front w rozmowach z Iranem na temat jego programu atomowego. Według rosyjskiej gazety, jeśli Moskwa się na to zgodzi, Waszyngton gotów będzie "zapomnieć" o planach instalacji elementów swojej tarczy antyrakietowej w Europie.
Z kolei we wtorek "New York Times" napisał, że Obama w tajnym liście do Miedwiediewa zaoferował, że zrezygnuje z umieszczenia w Polsce i Czechach tarczy antyrakietowej, jeśli Moskwa pomoże USA zapobiec uzbrojeniu się Iranu w rakiety dalekiego zasięgu. Według "NYT" list został własnoręcznie przekazany trzy tygodnie temu w Moskwie przez wyższych przedstawicieli amerykańskiej administracji.
We wtorek po południu Moskwa i Waszyngton potwierdziły, że Barack Obama wysłał list do Dmitrija Miedwiediewa. Kreml zastrzegł jednak, że nie było w nim propozycji w sprawie tarczy przeciwrakietowej i Iranu.ab, pap