Gdyby wybory parlamentarne odbyły się na początku marca, PO mogłaby liczyć na 54 proc. głosów, a PiS - na 26 proc. - wynika z najnowszego sondażu TNS OBOP.
Do Sejmu swoich przedstawicieli wprowadziłby także SLD (6 proc.). PSL z 4-procentowym poparciem znalazło się poniżej progu wyborczego.
Liga Polskich Rodzin uzyskała 3 proc. głosów, a Socjaldemokracja Polska - 2 proc. Po 1 proc. poparcia mają: Samoobrona, Partia Demokratyczna-demokraci.pl, Unia Pracy, Krajowa Partia Emerytów i Rencistów.
18 proc. badanych nie wiedziało, na kogo oddałoby głos.
W porównaniu z badaniem z lutego PO zyskała zwolenników - wzrost o 2 punkty procentowe; notowania PiS oraz SLD nie zmieniły się. PSL stracił 2 punkty procentowe poparcia.
Udział w wyborach zdecydowanie zadeklarowało 31 proc. badanych, 26 proc. raczej zamierza głosować. 15 proc. badanych raczej nie planuje udziału w wyborach, 21 proc. zdecydowanie nie zamierza iść do urn wyborczych. 7 proc. nie miało zdania w tej sprawie.
TNS OBOP przeprowadził sondaż od 5 do 8 marca 2009 r. na reprezentatywnej losowej 958-osobowej ogólnopolskiej próbie od 18. roku życia. Wyniki poparcia dla partii obliczone zostały na podstawie odpowiedzi osób, które deklarowały chęć wzięcia udziału w wyborach (zdecydowanie lub raczej) i wiedziały, na kogo oddałyby swój głos (liczebność próby - 433 osób).ab, pap
Zobacz: Donald Tusk w "Czterech pancernych"