Proponowana przez rząd nowelizacja ostatecznie, na poziomie ustawowym, wprowadza rozwiązania właściwe dla armii zawodowej. Záplanowanym dniem wejścia w życie nowelizacji - 1 stycznia 2010 - jedyną formą służby w Wojsku Polskim będzie służba zawodowa - stała lub kontraktowa.
Projekt zawiesza obowiązek odbywania zasadniczej służby wojskowej, a także przeszkolenia studentów i absolwentów uczelni wyższych, przewiduje utworzenie Narodowych Sił Rezerwowych (NSR).
Ochotniczą służbę w rezerwie będą pełnić na podstawie kontraktów żołnierze odchodzący ze służby stałej lub kontraktowej i ci, którzy ukończyli służbę przygotowawczą - przewiduje projekt.
Żołnierza rezerwy można by powoływać na rotacyjne ćwiczenia trwające do 30 dni w roku, dla pracodawców żołnierzy NSR projekt przewiduje rekompensaty finansowe za wydatki związane z zastępstwem pracownika powołanego na ćwiczenia.
Projekt zakłada także, że w razie kryzysu wojsko - wykorzystując rezerwistów - mogłoby uczestniczyć w działaniach antykryzysowych np. do zadań związanych z ochroną ludzkiego życia i mienia.
Ostatni żołnierze z poboru zostali wcieleni do polskiej armii w grudniu ubiegłego roku i wyjdą z koszar we wrześniu . Pobór został zawieszony, zastąpiła go kwalifikacja, która ruszy 1 kwietnia.
Według ostatnich planów MON do końca bieżącego roku polskie wojsko ma liczyć do 100 tys. żołnierzy, w tym 2,5 tys. kandydatów na żołnierzy zawodowych. Do końca 2011 ma to być 100 tys. żołnierzy służby czynnej i 20 tys. żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych.pap, keb