Poseł Jacek Kurski (PiS) zapowiedział, że w związku ze startem w wyborach do Parlamentu Europejskiego zrezygnuje z prac w sejmowej komisji śledczej ds. nacisków. Jego miejsce zajmie Marzena Wróbel.
"Jest taka decyzja, że w związku z moim kandydowaniem z pierwszego miejsca w okręgu podlasko-warmińsko-mazurskim, w najbliższym czasie złożę rezygnację, moje miejsce zajmie pani posłanka Marzena Wróbel" - powiedział Kurski w Radiu Zet.
"Od półtora roku pracujemy z gumowym młotkiem w kamieniołomie usiłując znaleźć naciski z czasów rządu Jarosława Kaczyńskiego. Nie ukrywam, że znam przyjemniejsze sposoby marnowania czasu. Nie znaleźliśmy cienia nacisku" - podsumował Kurski dorobek 53 posiedzeń tej komisji śledczej.
ab, pap