12,5 tys. euro będzie musiała Polska zapłacić Romanowi Łobarzewskiemu, który od ponad 18 lat czeka na wydanie orzeczenia w sprawie spadkowej - tak zdecydował Europejski Trybunał Praw Człowieka.
Sprawa, wniesiona 15 marca 1985 roku przez Romana Łobarzewskiego, do dziś nie znalazła rozstrzygnięcia.
Trybunał jednomyślnie orzekł, że nastąpiło naruszenie art. 6 par. 1 Europejskiej Konwencji, mówiącej o prawie każdego obywatela do sprawiedliwego procesu w rozsądnym terminie, oraz art. 13, gwarantującego możność złożenia w kraju skutecznej skargi na postępowanie sądu.
Trybunał w Strasburgu przyznał polskiemu obywatelowi 11 tys. euro zadośćuczynienia za szkody moralne oraz 1500 euro na pokrycie kosztów sądowych.
rp, pap