Gosiewski zapewnił, że rząd nie rezygnuje z realizacji programu "Tanie Państwo". Jak powiedział, program ma być realizowany przede wszystkim poprzez reformę finansów publicznych. Jak twierdzi minister, szef resortu finansów Stanisław Kluza przygotowuje dwa etapy reformy. "Pierwszy etap wiąże się z wykorzystaniem środków unijnych, drugi - z likwidacją części funduszy i agencji, co będzie stanowiło realizację idei +Taniego Państwa+" - powiedział Gosiewski.
Jego zdaniem, efekty reformy finansów będą odczuwalne w 2007 roku. Minister zapewnił też, że zbędne ośrodki wypoczynkowe będą w niedługim czasie sprzedawane. Przekonywał również, że utworzenie nowych ministerstw dla koalicjantów kosztowało niewiele - jak mówił - powstały one w wyniku istniejących resortów.
Gosiewski pytany, o informacje zawarte w raporcie PO o tym, że o 2 mld wzrosły od początku roku wydatki na urzędników, samochody i telefony komórkowe powiedział, że liczbę telefonów i samochodów trzeba oczywiście ograniczać. Gosiewski zastrzegł jednak, że "zasadnicze znaczenie dla +Taniego Państwa+ ma likwidacja zbędnych struktur, co będzie możliwe dzięki ustawie o finansach publicznych".
Były premier Kazimierz Marcinkiewicz, informując w listopadzie 2005 roku o powołaniu międzyresortowego zespołu ds. realizacji "Taniego Państwa" powiedział, że program ten ma przynieść ok. 5 mld zł oszczędności rocznie oraz będzie realizowane dwuetapowo - do 31 grudnia 2005 miały zapaść pierwsze decyzje związane z "Tanim państwem"; drugi etap miał zakończyć się 30 czerwca 2006 roku, a więc o rok wcześniej niż obiecuje teraz Gosiewski. "Tanie państwo" zakłada zmniejszenie środków na wydatki administracji centralnej i wojewódzkiej. Do końca 2006 roku - według zapowiedzi Marcinkiewicza - miała zostać zlikwidowana Wojskowa Agencja Mieszkaniowa oraz Agencja Nieruchomości Rolnych.
pap, em