„W dolinie Elah”, to jeden z wielu w historii kina filmów, który opowiada o okropnościach wojny. Przesłanie to zostało jednak wpisane w ciekawą opowieść kryminalną.
Reżyserem „W dolinie Elah" jest Paul Haggis, autor scenariusza do nagrodzonego dwoma Oskarami filmu „Miasto Gniewu” (amerykański tytuł „Crash”). W filmie opowiada historię ojca żołnierza (także byłego wojskowego, w tej roli przekonujący Tommy Lee Jones), który dowiaduje się, że jego syn wrócił z Iraku, ale zaginął i jest podejrzewany o dezercję. Niedługo później zostaje znalezione zmasakrowane ciało. Prywatne śledztwo ojca pozwala przyjrzeć się jak działa współczesna amerykańska armia, a także jaki wpływ na młodych żołnierzy ma trwająca właśnie wojna w Iraku. Z argumentami twórcy filmu można się zgadzać lub nie, ale warto ich wysłuchać.
Pomysł, aby o prostych prawdach opowiadać przy pomocy popularnych gatunków znany jest od końca XX wieku. Wcześniej regułą było, że filmy i książki poruszające ważne problemy moralne były przeważnie nudne. Przełomem był średniowieczny kryminał „Imię Róży", który na początku lat 80. napisał Umberto Eco. „W dolinie Elah” nie jest filmem wybitnym, ale na pewno ważnym dla zrozumienia otaczającego nas świata.
W dolinie Elah reż. Paul Haggis, USA, 2007
Pomysł, aby o prostych prawdach opowiadać przy pomocy popularnych gatunków znany jest od końca XX wieku. Wcześniej regułą było, że filmy i książki poruszające ważne problemy moralne były przeważnie nudne. Przełomem był średniowieczny kryminał „Imię Róży", który na początku lat 80. napisał Umberto Eco. „W dolinie Elah” nie jest filmem wybitnym, ale na pewno ważnym dla zrozumienia otaczającego nas świata.
W dolinie Elah reż. Paul Haggis, USA, 2007