Ikona polskiej muzyki alternatywnej przyszła na świat 30 sierpnia 1971 w Szczecinie. Kasia Nosowska nie od razu została jednak piosenkarką. Po zdaniu matury próbowała dostać się na Państwową Wyższą Szkołę Teatralną. Po tym, jak nie zdobyła indeksu, rozpoczęła pracę na poczcie przy wprowadzaniu danych do komputera. Pierwsze kroki na scenie stawiała z zespołem Szklane Pomarańcze. Do śpiewania w „Hey” zaprosił ją w 1992 r. gitarzysta i założyciel grupy Piotr Banach.
Kariera muzyczna Nosowskiej to niespełniony sen wielu wokalistek
„Hey” stało się dla niej przepustką do sławy i licznych nagród. Z zespołem zagrała na największych scenach w Polsce i zdobyła m.in. 11 statuetek „Fryderyka”. Była też laureatką paszportu „Polityki”, ELLE Style Awards i Kobiety Roku miesięcznika Twój Styl. Z odznaczeń państwowych uzyskała Doroczną Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Złoty Krzyż Zasługi z 2013 roku. Ma na koncie kilka epizodycznych ról: m.in. w sitcomie Niania, filmie Pitbull. Ostatni pies oraz serialu Druga Szansa. Jest żoną Pawła Krawczyka, gitarzysty Hey. Mają syna Mikołaja.
Dziś Kasia Nosowska pisze książki
W 2018 roku Nosowska zadebiutowała książką „A ja żem jej powiedziała…”, a tego samego roku zdobyła za nią Bestsellera Empiku. Dwa lata później wydała „Powrót z Bambuko”. Pozycja powtórzyła sukces pierwszej książki i również znalazła się na liście najlepiej sprzedających się książek Empiku. Jeszcze w maju z zapałem podpisywała swoje pozycje na warszawskich Targach Książki. Zapytana wtedy przez „Wprost” o stan czytelnictwa w Polsce odpowiedziała:
Jak przychodzę na takie targi, to mam wrażenie, że ludzie wręcz masowo czytają. Wydaje mi się, że człowiek musi znaleźć swój rodzaj literatury. Coś, co sprawi, że zwąże się z książką na jakiś moment. Ja akurat jestem stara, więc najbardziej lubię listy, wspomnienia, biografie...
Zaczęła także być aktywna na Instagramie, gdzie jej profil przyciąga ponad pół miliona fanów. Nosowska zasłynęła tam prześmiewczymi, satyrycznymi postami, w których bezbłędnie punktowała realia show-biznesu i komentowała słodko-gorzką rzeczywistość. Wykreowana przez nią postać szybko stała się hitem Internetu.
Urodziny Kasi Nosowskiej
Rok temu, przy okazji swoich 50. urodzin artystka mówiła: „Uważam, że i tak mam szczęście, skoro dobrnęłam do tego wieku, bo niektórzy przebywają na tej planecie znacznie krócej. Kostuszka potrafi zaskoczyć w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Kiedy ma się tego świadomość, zaczyna się szanować zarówno relacje z innymi ludźmi, jak i czas, który się im poświęca. Nie chcę go marnotrawić na jakieś small talki”.
A w innym wywiadzie dodała: „Czuję się bardzo szczęśliwa i mówię to odważnie pierwszy raz w życiu. Jest to zupełnie cudowne, bo po tylu latach kulenia się w ramionach, dochodzę do stwierdzenia, że owoce przynosi cały wysiłek, który włożyłam w oswajanie samej siebie”.
Z okazji 51. urodzin artystce życzymy wszystkiego najlepszego!
Czytaj też:
Córka Madonny wydała debiutancki singiel. Jak brzmi Lourdes Leon?