Opublikowane teksty

  • Rząd w RFN? Może już za dwa miesiące...

    28 sty 2018, 20:00Nie chcę się chwalić, ale tuż po ostatnich wyborach w Niemczech w tekście opublikowanym w „Gazecie Polskiej Codziennie”, gdy wszyscy mówili, że powstanie „jamajska koalicja” (CDU/CSU, liberałowie i Zieloni), ja upierałem się, że będzie po staremu....
  • Strasburg, kobiety i sprawiedliwość (klimatyczna)

    21 sty 2018, 20:00Warszawa i Polska nie mają bezpośredniego połączenia lotniczego ze Strasburgiem, w przeciwieństwie do Pragi i Czech. W związku z tym do jednej z trzech stolic parlamentu Europy i jedynej stolicy Rady Europy trzeba lecieć dwoma lotami przez...
  • O Persach i Teutonach

    14 sty 2018, 20:00Pociąg TGV z Paryża do Brukseli przemieszcza się w styczniowym zmierzchu niemal bezszelestnie, ale i tak się w końcu spóźni. Utknie w Lille, gdzie część pasażerów będzie się przesiadać na Eurostar do Londynu. O ile pociąg do Paryża był zapchany...
  • Agenda 2018 – gdzie kogo wysłać (lub zesłać)

    7 sty 2018, 20:00Światowy kalendarz polityczno-eventowy na rok 2018 jest wypełniony po uszy osiołka Kłapouchego. Tak, tego od Krzysia i przyjaciół Królika. Pan Alan Alexander Milne stary, ale literacko jary – i co z tego, że zmarł 62 lata temu. Zaczyna się...
  • Polskie imperium, imigranci i Holender Leoncio

    26 gru 2017, 20:00Przed 15 laty w Królestwie Niderlandów dokonano mordu politycznego na czołowym polityku Pimie Fortuynie. Przypominam sobie o tym ja, reprezentant kraju, gdzie posłów się nie morduje, ilekroć patrzę na rodaka tegoż zamordowanego posła do Tweede...
  • Europarlament, Polacy w Kazachstanie i strach chrześcijan

    17 gru 2017, 20:00Święta Bożego Narodzenia za pasem, ale Parlament Europejski pracuje w legislacyjnym pocie czoła. Na ostatniej w tym roku sesji, w alzackim Strasburgu, pochyliliśmy się z troską nad rolnictwem i rozwojem obszarów wiejskich, flotami rybackimi,...
  • Londyn – przed świętami, po brexicie

    10 gru 2017, 20:00Londyn po „brexicie” jest inny niż przed „brexitem”. Widmo niepewności krąży nad stolicą Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Wychodzenie z Unii Europejskiej wielkiej terytorialnie, ale nic nieznaczącej politycznie Grenlandii (mało kto pamięta,...
  • Krotochwile i budżet UE

    3 gru 2017, 20:00Z Księgi (Nowych) Przysłów Polskich: „Gersdorf świeczkę, Nowakowi zegarek”. A jak nazwano obstrukcję posłów totalnej opozycji w Komisji Sprawiedliwości? „Liberum Bełkot”. Oczywiście to tylko dla tych, co choć trochę wiedzą o dziejach I...
  • O polskiej inwazji na Brukselę i granicach bezczelności

    26 lis 2017, 20:00Bruksela, w której piszę te słowa, w minionym tygodniu została wręcz zaludniona przez polskich ministrów z panią premier na czele. Na radzie ministrów kultury krajów członkowskich UE Jarosław Sellin, prawdziwy, a nie udawany Kaszub (prawdziwi...
  • O czym mówi – i o czym milczy – Strasburg

    19 lis 2017, 20:00W czasie debaty na temat Polski w europarlamencie na sali było mniej więcej 65 posłów, a więc liczba niemal identyczna jak podczas poprzedniej debaty (wtedy 64). Biorąc rzecz statystycznie, obecny był co 12. MEP, czyli poseł do Parlamentu...
  • Rosyjskie „szutki” w Azji, „Vitze” w Bundestagu…

    12 lis 2017, 20:00Oto jeden z ostatnich rosyjskich dowcipów opowiedziany mi – po rosyjsku – przez byłego obywatela Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich, obecnie parlamentarzystę Tadżykistanu – niepodległego łabędzia, który wykluł się z brzydkiego,...
  • Tadżykistan: między dyktaturą a Państwem Islamskim

    5 lis 2017, 20:00W Duszanbe, stolicy Tadżykistanu, ląduję o czwartej w nocy. Nienawidzę takiego pomieszania dnia z nocą. Zwłaszcza gdy rano, po drzemce w samolocie i dwóch godzinach snu w hotelu, trzeba przemawiać w Madżlisi Namojandagon – czyli tadżyckim sejmie...
  • Cztery tysiące flaszek Donalda Tuska

    29 paź 2017, 20:00Nie wiem, jakie licho napadło Donalda Tuska, żeby ogłosił przetarg na zakup... 4000 butelek szampana. Słowem: cztery tysiące. Podejrzewam, gdzie to licho go napadło: w jednym z brukselskich parków, po których biega przewodniczący Tusk, aby...
  • Erdoğan w Polsce – pragmatyzm i hipokryzja

    22 paź 2017, 20:00Oglądam zdjęcia prezydenta Turcji Erdoğana z kanclerz Merkel. A potem tegoż samego Erdoğana z prezydentem Trumpem. Wiadoma sprawa, przywódcy ważnych krajów powinni się spotykać. Ale już spotkanie prezydenta Polski z tym samym gościem z Ankary...
  • Niemcy: radykałowie i establishment w jednym stali domku

    15 paź 2017, 20:00RYSZARD CZARNECKI Piszę ten felieton w samolocie z Brukseli do Warszawy. Korzystam z usług naszego narodowego przewoźnika i bardzo sobie to chwalę z paru powodów. Po pierwsze, bo LOT jest nasz, polski. Po drugie, jako konserwatysta cenię tradycję...
  • Emmanuel Katastrofa

    1 paź 2017, 20:00RYSZARD CZARNECKI Jeśli chcesz poznać człowieka – pozwól mu wydawać rozkazy”. To francuskie przysłowie pasuje jak ulał do francuskiego prezydenta. Emmanuel Macron rządzi drugim co do wielkości (a ściślej: liczby ludności) państwem Unii...
  • Cymbergaj, dwa ognie i futbol

    17 wrz 2017, 20:00W moich szczenięcych latach kopałem namiętnie piłkę. Wtedy ważne było podwórko z jego wszystkimi atrakcjami. Dzisiaj dzieci żyją w bogatszych rodzinach niż dzieci z mojego pokolenia, ale chyba nie mają czegoś, co my mieliśmy. Na podwórku...
  • Cztery razy „D” towarzysza Fransa

    10 wrz 2017, 20:00Towarzysz Frans Timmermans. Niestety, ten obywatel Królestwa Niderlandów nie jest towarzyszem sztuki drukarskiej, wtedy byłby zapewne bardziej użyteczny dla swojego kraju i Europy. Nie jest też towarzyszem broni, na przykład pancernej, choć może i...
  • „Czarny sport” Czarneckiego

    3 wrz 2017, 20:00Miałem 10 lat, gdy z dziecięcą fascynacją oglądałem barażowy bieg o tytuł indywidualnego mistrza świata na żużlu, 2 września 1973 r. Normalnie w zawodach speedwaya (żużlowych) startuje czterech jeźdźców. Tu było ich ledwie dwóch: mistrz nad...
  • Angela, Jens, perły i... Zbawienie

    27 sie 2017, 20:00Jeden z niemieckich portali ogłosił: „Merkel jak seksbombą”. Żeby było jasne, chodziło o TĘ Merkel, przy czym tekst bynajmniej nie był wcale kpiną. Cóż, dziennikarze pracujący w służbie niemieckiego państwa są przyzwyczajeni do okazywania...