Opublikowane teksty
-
Wędrówka po krawędzi
29 kwi 2011 — Czy Jan Paweł II wiedział, co się stanie? Czy on to wszystko zaplanował? Nie – nawet on tego nie wiedział. Zdarzenia nas niosły, on dawał impuls i moralne oparcie – wspomina pierwszy premier suwerennej Polski. -
Przyjdzie dużo, a pokazać trzeba mało
29 kwi 2011 — „Polacy okazali papieżowi wielką miłość, a władza – obojętność” – komentował korespondent amerykańskiej stacji CBS. A jak pierwszą, historyczną pielgrzymkę Jana Pawła II w czerwcu 1979 r. pokazywały media w PRL? -
Pogarda w czterech aktach
25 kwi 2011, 12:00 — Czy o Prezydencie RP wolno już powiedzieć wszystko? Od Lecha Wałęsy do Bronisława Komorowskiego, czyli krótka historia opluskwiania prezydentów. -
Dwie Polski, dwa mity
17 kwi 2011, 12:00 — Czarny mit smoleński i biały mit JP II. Oto dwie opowieści budujące tożsamość współczesnego Polaka. A przecież są od siebie tak różne jak ogień i woda. -
Przemysł smoleński
10 kwi 2011, 12:00 — Spisuj i nagrywaj, nie zwlekaj, smoleńska tajemnica ciągle na wyjaśnienie czeka. Czyli o tym, co możemy przeczytać i obejrzeć na temat tragedii z 10 kwietnia. -
Stąd do wieczności
27 mar 2011, 11:00 — Wkrótce wybory, ale szansa wciąż jest. Jak zbudować od zera nową partię i nie wyjść przy tym na idiotę? Oto nasz instruktaż dla przyszłych politycznych cudotwórców. -
Sprzedawanie ścibolenia
21 mar 2011 — Nadzwyczajna sprawność rządu Tuska w komunikowaniu się z wyborcami to jeden z największych mitów polskiej polityki. I jest to mit od początku do końca fałszywy. Trzeba było jednak kryzysu władzy, aby stało się to widoczne. -
Ruch pod żyrandolem
13 mar 2011, 12:00 — Prezydent Komorowski zarzucił sieć i cierpliwie czeka. Kłopoty i pech innych rybaków dają nadzieję na niezły połów. -
Suma wszystkich strachów
6 mar 2011, 12:00 — Tusk rozczarował. Kaczyński – jaki jest, każdy widzi. Napieralskiemu trudno uwierzyć. I co tu robić? -
Gdzie prawda, gdzie fałsz
27 lut 2011, 12:00 — Zostaliśmy wychowani w micie bezgrzeszności narodu ofiary. Żeby go jakoś przepracować, musimy odrobić lekcję historii. Są sprawy, które muszą zostać opowiedziane, potem przeżyte, przyswojone. Inaczej ciągle będą nas gryźć, straszyć – mówi... -
Dobry proboszcz archidiecezji
20 lut 2011, 12:00 — – Gdyby tylko kardynał zechciał posłuchać dobrych rad… – wzdychają krakowscy jajogłowi – to może udałoby się uniknąć tej wpadki z krwią. -
Czy premier jeszcze może?
20 lut 2011, 12:00 — Żadnych nerwowych ruchów. Zapowiedzieć reformy już teraz, ale przeprowadzać po wyborach. Zakończyć spór ze Schetyną. Donaldowi Tuskowi radzą jego poprzednicy. -
Samotność arcypasterza
13 lut 2011, 12:00 — Mędrzec, antykomunista, polemista, przyjazny duszpasterz i opiekun ubogich. Z odejściem arcybiskupa Józefa Życińskiego Kościół ubożeje. -
Oczy szeroko otwarte
6 lut 2011, 12:00 — Czasy się zmieniają, fronty walki też. Nie zmienia się tylko jego ulubiona pozycja – zawsze okrakiem na barykadzie. -
„Mario” wraca
30 sty 2011, 12:00 — Absolutnie radykalizujący się PiS potrzebuje absolutnych radykałów. Któż nadaje się do tej roli bardziej niż były szef CBA Mariusz Kamiński? -
We władzy demonów
23 sty 2011, 12:00 — To zadziwiające, jak idealnie obie wersje katastrofy smoleńskiej – polska i rosyjska – odpowiadają stereotypom ugruntowanym wśród Polaków i Rosjan. -
Drżenie na Platformie
16 sty 2011, 15:00 — Samolot, którego pilotem jest Donald Tusk, wpadł w turbulencje. Premier wciąż kontroluje sytuację, ale coraz więcej ludzi wokół niego zastanawia się, czy po turbulencjach nie zacznie się lot koszący. -
Ostatni filar
9 sty 2011, 12:00 — Dlaczego rząd zdecydował się na drastyczne obniżenie składki przekazywanej do OFE? Ogólnie rzecz ujmując – ze strachu przed tym, co w kraju i za granicą może przynieść rok 2011. -
To był rok 2011
2 sty 2011, 12:00 — Na przełomie roku wszyscy próbujemy zaglądać w przyszłość. Proponujemy czytelnikom, aby skonfrontowali własne przypuszczenia dotyczące tego, co się w 2011 roku wydarzy, z naszą wiedzą. Oto pytania i propozycje odpowiedzi. Na końcu odpowiedzi... -
Szczęście już mieliśmy
19 gru 2010, 12:00 — Właśnie odchodzi w przeszłość pewna epoka w polskiej polityce. Epoka niewiarygodnego wręcz fartu. Zła wiadomość jest taka, że ten fart się kończy.