Politycy PO i PiS znaleźli nić porozumienia co do polityki prorodzinnej. Projektami, które mają pomóc rodzicom w wychowywaniu dzieci, posłowie zajmą się jeszcze we wrześniu. Mają być uchwalone przed zatwierdzeniem kształtu budżetu państwa na 2009 r., aby na realizację pomysłów zostały zapisane pieniądze.
Pomysły rządu to m.in. wydłużenie urlopów macierzyńskich do 26 tygodni i ulga podatkowa dla rodziców zatrudniających nianie. Teraz politycy z partii Jarosława Kaczyńskiego zapowiadają, że mogą poprzeć projekt rządowy. - Nie ma co się o to kłócić, bo dobro rodzin jest ważniejsze - mówi Joanna Kluzik-Rostkowska w rządzie PiS.
PiS będzie chciało przekonać Platformę, aby w zamian poparła ich projekt, który proponuje nowe formy opieki nad dziećmi, w tym m.in.: w przedszkolach powstawałyby grupy, w których rodzice zostawialiby swoje pociechy na kilka godzin w sobotę i niedzielę; PiS chce także utworzenia darmowych, kilkugodzinnych świetlic dla dzieci rodziców-studentów lub pracujących w niepełnym wymiarze godzin.
Choć co do pomysłu PiS nie oszacowano wydatków, to jak potwierdzają w rozmowie z "Metrem" posłowie Platformy, koalicja może zaakceptować ten projekt. - Będziemy wspierać wszystkie rozwiązania, które służą rodzinom. Rodzice muszą mieć pewność, że kiedy są w pracy, ich dzieci są bezpieczne i pod odpowiednią opieką - twierdzi Magdalena Kochan z PO.