Mimo kłopotów zachodnich instytucji finansowych, żadnemu z banków w Polsce nie grozi upadłość - twierdzą eksperci pytani przez "Gazetę Prawną".
Według dziennika, polskie banki niemal nie odczuły kłopotów z płynnością, gdyż w niewielkim stopniu finansowały swoją działalność na rynku międzybankowym; pieniądze na kredyty brały z depozytów klientów.
Cytowany przez gazetę Błażej Bogdziewicz, zarządzający aktywami w firmie BZ WBK AIB Asset Managment uważa, że polskie banki, nawet jeśli należą do zachodnich grup, mają osobne bilanse i fundusze, a nad tym, by pieniądze nie były nielegalne transferowane za granicę czuwa nadzór finansowy.
Bogdziewicz dodaje jednak, że o upadłości instytucji decyduje nie jakość aktywów, ale kłopoty z płynnością. Zaznacza, że zaufanie klientów i inwestorów do instytucji finansowych na świecie jest teraz dużo mniejsze niż rok czy dwa lata temu.