Winston Churchill przekupił generałów Franko, by nie włączyli się do wojny po stronie Niemiec, donosi brytyjski dziennik „The Times”. Takie rewelacje zawiera najnowsza książka historyka Pere Ferrera pt: 'Juan March: The Most Mysterious Man in the World' ('Juan March: Najbardziej tajemniczy człowiek na świecie').
Brytyjczycy nakłonili hiszpańskiego bankiera, Juana Marcha, by działał jako tajny agent, organizując wypłaty dla generałów. W zamian za łapówki, generałowie przekonali Franco, by Hiszpania nie stanęła po stronie Hitlera.
Latem 1940 roku Churchill był przekonany, że Hiszpania poprze Nazistów. Z raportów, które otrzymywał wynikało, że Franko i Niemcy planują wspólnie zaatakować Gibraltar. Ferrer twierdzi, że brytyjski oficer, Alan Hillgarth, wpadł na pomysł przekupienia generałów, ponieważ wiedział, że najwyższe dowództwo jest skorumpowane, słabo opłacane i w związku z tym podatne na łapówki.
Podpułkownik Robert Solborg, amerykański agent w Portugalii, napisał w liście do Williama Donovana, dyrektora Biura Służb Strategicznych: „Hiszpanem wybranym do pozyskania korzyści politycznych ze strony generałów jest bogaty finansista Juan March."
March, który dorobił się fortuny podczas pierwszej wojny światowej na nielegalnym handlu tytoniem, wydawał się mało prawdopodobnym kandydatem do roli agenta, ponieważ podczas wojny domowej stanął po stronie Franco.
Ferrer przyznaje, że nie wiadomo, czy March był podwójnym agentem. Dokumenty wskazują, że był opłacany jednocześnie przez Niemców i przez Brytyjczyków. Jednak w 1940 przyjął propozycję Brytyjczyków. Nawiązał kontakt z 30 generałami i mimo że sympatyzowali oni z Nazistami, w końcu przeszli na stronę aliantów.
Po drugiej wojnie światowej, March powrócił do spokojnego życia finansisty i zmarł w 1962 roku w wieku 82 lat, pisze dziennik.
Latem 1940 roku Churchill był przekonany, że Hiszpania poprze Nazistów. Z raportów, które otrzymywał wynikało, że Franko i Niemcy planują wspólnie zaatakować Gibraltar. Ferrer twierdzi, że brytyjski oficer, Alan Hillgarth, wpadł na pomysł przekupienia generałów, ponieważ wiedział, że najwyższe dowództwo jest skorumpowane, słabo opłacane i w związku z tym podatne na łapówki.
Podpułkownik Robert Solborg, amerykański agent w Portugalii, napisał w liście do Williama Donovana, dyrektora Biura Służb Strategicznych: „Hiszpanem wybranym do pozyskania korzyści politycznych ze strony generałów jest bogaty finansista Juan March."
March, który dorobił się fortuny podczas pierwszej wojny światowej na nielegalnym handlu tytoniem, wydawał się mało prawdopodobnym kandydatem do roli agenta, ponieważ podczas wojny domowej stanął po stronie Franco.
Ferrer przyznaje, że nie wiadomo, czy March był podwójnym agentem. Dokumenty wskazują, że był opłacany jednocześnie przez Niemców i przez Brytyjczyków. Jednak w 1940 przyjął propozycję Brytyjczyków. Nawiązał kontakt z 30 generałami i mimo że sympatyzowali oni z Nazistami, w końcu przeszli na stronę aliantów.
Po drugiej wojnie światowej, March powrócił do spokojnego życia finansisty i zmarł w 1962 roku w wieku 82 lat, pisze dziennik.