Tylko w październiku pracę straciło ponad 240 000 Amerykanów. Jest to największy wzrost bezrobocia od ponad czternastu lat, podaje „The International Herald Tribune”.
W ostatnim czasie stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych skoczyła z 6,1 do 6,5 procent. Wielu ekspertów przewiduje, że w połowie przyszłego roku bezrobocie osiągnie poziom co najmniej 8 procent. Będzie to najwyższa stopa bezrobocia od czasu głębokiej recesji z lat 80-tych, informuje gazeta.
Liczba miejsc pracy spada każdego miesiąca w niezwykle szybkim tempie. Podobne problemy dotyczą również innych państw na świecie. Wzrost gospodarczy znacznie osłabł w Chinach oraz w pozostałej części Azji. Europejska gospodarka zaczyna pogłębiać się w co raz większej recesji.
Pogarszająca się sytuacja na rynku pacy stanowi dodatkowy problem amerykańskiej gospodarki. Największe problemy przeżywa przemysł samochodowy. Trzy największe fabryki samochodowe w Detroit, General Motors, Ford i Chrysler, robią wszystko, aby uniknąć bankructwa, pisze „The International Herald Tribune".
Jak informuje gazeta, od początku roku pracę straciło około 1,2 milion Amerykanów, z czego połowa w przeciągu ostatnich trzech miesięcy. Tylko służba zdrowia oraz państwowe szkoły odnotowały niewielki wzrost w ostatnich miesiącach. Pozostałe sektory gospodarki są w głębokiej recesji.
Jak podaje gazeta, obecna sytuacja na amerykańskim rynku finansowym sprawia, że Waszyngton zaczyna co raz bardziej zastanawiać się nad podjęciem drastycznych kroków w celu powstrzymania dalszej recesji. Zapewne wiąże się to z ogromnymi nadziejami na uzdrowienie sytuacji ekonomicznej pokładanymi w prezydencie elekcie Obamie. Jak się jednak okazuje, pakiet ekonomicznych inicjatyw zaproponowany przez Obamę i jego kolegów Demokratów na początku tego roku nie spełnia oczekiwań, a sytuacja na rynkach finansowych zmienia się na gorsze.
mc
Liczba miejsc pracy spada każdego miesiąca w niezwykle szybkim tempie. Podobne problemy dotyczą również innych państw na świecie. Wzrost gospodarczy znacznie osłabł w Chinach oraz w pozostałej części Azji. Europejska gospodarka zaczyna pogłębiać się w co raz większej recesji.
Pogarszająca się sytuacja na rynku pacy stanowi dodatkowy problem amerykańskiej gospodarki. Największe problemy przeżywa przemysł samochodowy. Trzy największe fabryki samochodowe w Detroit, General Motors, Ford i Chrysler, robią wszystko, aby uniknąć bankructwa, pisze „The International Herald Tribune".
Jak informuje gazeta, od początku roku pracę straciło około 1,2 milion Amerykanów, z czego połowa w przeciągu ostatnich trzech miesięcy. Tylko służba zdrowia oraz państwowe szkoły odnotowały niewielki wzrost w ostatnich miesiącach. Pozostałe sektory gospodarki są w głębokiej recesji.
Jak podaje gazeta, obecna sytuacja na amerykańskim rynku finansowym sprawia, że Waszyngton zaczyna co raz bardziej zastanawiać się nad podjęciem drastycznych kroków w celu powstrzymania dalszej recesji. Zapewne wiąże się to z ogromnymi nadziejami na uzdrowienie sytuacji ekonomicznej pokładanymi w prezydencie elekcie Obamie. Jak się jednak okazuje, pakiet ekonomicznych inicjatyw zaproponowany przez Obamę i jego kolegów Demokratów na początku tego roku nie spełnia oczekiwań, a sytuacja na rynkach finansowych zmienia się na gorsze.
mc