Problemy brytyjskiego przemysłu samochodowego

Problemy brytyjskiego przemysłu samochodowego

Dodano:   /  Zmieniono: 
„Kup jeden samochód, a drugi dostaniesz gratis” – to ostatni chwyt marketingowy brytyjskich dealerów samochodowych. Tak źle nie było od ponad czterdziestu lat, informuje „The Guardian”.
Jak podaje dziennik, internetowy salon samochodowy Broadspeed.com sprzedał wczoraj ostatnie samochody marki Dodge Avenger. Wszyscy zainteresowani mogli kupić dwa samochody marki Dodge Avenger SXT, ze skórzanymi fotelami i klimatyzacją za jedyne 20 tysięcy funtów. Zapotrzebowanie na gratisowe samochody objęte super ofertą było tak duże, że internetowa firma upadła.

Eksperci przemysłu samochodowego twierdzą, że ta nieprawdopodobna oferta tak naprawdę ukazuje poważny kryzys na rynku samochodowym. Sprzedaż samochodów w Wielkiej Brytanii tylko w ostatnim miesiącu spadła o 23 procent, informuje „The Guardian".

Strach przed utratą pracy powstrzymuje Brytyjczyków od zmiany aut na nowsze. W tym tygodniu, cztery największe samochodowe firmy dealerskie w Wielkiej Brytanii zwolniły ponad 400 pracowników, pisze gazeta.

Firma internetowa od kilku miesięcy próbowała sprzedać samochody za pół ceny. Jednak dopiero po wystawieniu specjalnej oferty „Kup jeden samochód, a drugi dostaniesz gratis" Broadspeed.com otrzymała aż 22 tysiące propozycji. Jak twierdzi przedstawiciel firmy Empson: „taka jest siła marketingu”.

Jak podaje „The Guardian", samochody z napędem 4x4 oraz prestiżowe marki samochodowe takie jak Mercedes, najbardziej odczuwają skutki pogłębiającej się recesji. Ceny niektórych modeli BMW spadły niemal o połowę. Każdego dnia, dealerzy samochodowi borykają się z ogromnym problemem niesprzedanych samochodów. Tysiące samochodów wystawiono na  sprzedaż ze wszystkimi niewyobrażalnymi dotąd promocjami, informuje brytyjska gazeta.

mc