Ofiary nieporadnego systemu opieki społecznej

Ofiary nieporadnego systemu opieki społecznej

Dodano:   /  Zmieniono: 
O przerażających przykładach okrutnego traktowania dzieci w Wielkiej Brytanii pisze „International Herald Tribune”. W każdą ze spraw zaangażowana była opieka społeczna. Za każdym razem zawiodła.
56-letni bezrobotny z Sheffield został skazany za terroryzowanie i gwałcenie swoich dwóch córek przez 24 lata. W wyniku gwałtów dziewczyny urodziły mu dziewięcioro dzieci.

Druga sprawa dotyczy 27-letniej kobiety i jej dwóch partnerów, którzy zostali skazani za bicie i zakatowanie 17-miesięcznego dziecka na śmierć.

Oba przypadki wyszły na jaw w ciągu ostatnich kilku tygodni i przeraziły brytyjska opinię. Powstały pytania na temat skuteczności bardzo rozbudowanego systemu opieki społecznej w tym kraju. Okazało się bowiem, że obie rodziny miały częste kontakty z pracownikami opieki, lekarzami, pracownikami szpitali i policją.

Dziennik zastanawia się dlaczego nikt nie interweniował, skoro sygnały ostrzegawcze były tak alarmujące.
Zdaniem krytyków system cierpi na wyraźne niedobory kadrowe i nadmierną biurokrację. Pracownicy opieki społecznej często są niedoświadczeni i zatrudnieni na krótki okres czasu. Panuje obsesja na punkcie wprowadzania informacji do bazy danych, co zabiera czas, który można by poświęcić dzieciom.

17-miesięczne dziecko, określone przez media jako Baby P. lub Baby Punchbag (dziecko-worek treningowy), było katowane przez opiekunów przez całe swoje krótkie życie. Okazuje się, że było pod obserwacją opieki społecznej, która odwiedziła rodzinę 60 razy w ciągu 8 miesięcy. W tym czasie odniosło rany przynajmniej 50 razy. Wpisane było również do bazy danych opieki, jako dziecko, które należy monitorować.

Policja kilkakrotnie przesłuchiwała matkę dziecka po tym jak lekarze zauważyli podejrzane sińce, opuchlizny i zadrapania na jego ciele. Za którymś razem kobieta zmyliła pracownika opieki zamazując ślady pobicia na ciele dziecka czekoladą.

Ciało Baby P. znaleziono w zakrwawionej kołysce w sierpniu 2007 roku. Patolog stwierdził m.in. załamany kręgosłup, złamanie 8 żeber, okazało się, że dziecko połknęło ząb po silnym uderzeniu w głowę. Na niektórych paluszkach nie było paznokci.

Druga sprawa wyszła na jaw gdy dwie kobiety w czerwcu złożyły oficjalne doniesienie o latach molestowania. Kiedy były małymi dziećmi ojciec zaczął je bić i wykorzystywać seksualnie. Dziewczyny zaszły w ciążę z ojcem w sumie 19 razy. Kilka razy poroniły, kilka razy usuwały ciążę, gdy badania prenatalne wykazały poważne uszkodzenia płodu. Dwoje dzieci zmarło przy porodzie. Ojciec unikał podejrzeń sąsiadów, często zmieniając miejsce zamieszkania rodziny. Również w tym przypadku okazało się, że kobiety nie raz zwracały się do opieki społecznej o pomoc. Bezskutecznie.

im