Cesarka sprzyja astmie

Cesarka sprzyja astmie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wzrost liczby zachorowań na astmę ma związek ze sposobem, w jaki przyszliśmy na świat. Dzieci urodzone w wyniku cesarki częściej zapadają na tę chorobę niż dzieci urodzone w sposób naturalny, donosi „Independent”.
Okazuje się, że ekspozycja na działanie bakterii w pochwie matki podczas porodu ma kluczowe znaczenie w kształtowaniu układu odpornościowego dziecka, zapewniając ochronę przed rozwojem alergii.

Dzieci, które przyszły na świat przez cesarskie cięcie, później wystawione są na działanie bakterii i mają inną florę jelitową, niż dzieci urodzone naturalnie. Oznacza to, że dojrzewanie ich systemu odpornościowego jest opóźnione.
Badanie prowadzone w Holandii na grupie 3 tys. dzieci, które następnie obserwowano przez 8 lat pokazało, że u dzieci urodzonych przez cesarkę o 80 procent wzrosło ryzyko zachorowania na astmę.

Dziennik pisze, że liczba cesarskich cięć wzrosła z 5 procent wśród wszystkich porodów w latach 70. ubiegłego stulecia do ponad 30 procent w niektórych regionach świata. W tym samym czasie odnotowano wyraźny wzrost zachorowań na astmę.