Lekarze rodzinni popełniają 600 błędów dziennie. Jeden na pięć takich błędów zagraża zdrowiu pacjentów, alarmuje „Independent”.
Najczęściej są to omyłki w zakresie diagnostyki i sposobu leczenia. Okazuje się, że lekarze rodzinni są grupą, która najrzadziej je zgłasza. Takie doniesienia zawiera raport przygotowany przez komisję sprawdzającą działanie NHS, czyli brytyjskiego odpowiednika Narodowego Funduszu Zdrowia.
Wiele błędów to drobne pomyłki, jednak nie zgłaszanie ich oznacza, że najprawdopodobniej się powtórzą, twierdzi Komisja ds. Opieki Zdrowotnej. Spośród 959 tys. incydentów stanowiących zagrożenie dla życia pacjentów, które dotarły do Agencji ds. Bezpieczeństwa Pacjentów, lekarze rodzinni zgłosili zaledwie 0,3 procent. Oznacza to, że placówki przymykają oko na błędy popełniane przez pracowników.
Dziennik donosi, że w ubiegłym roku zgłoszono 7 660 przypadków drastycznych błędów lekarskich (tj. usunięcie niewłaściwej nerki) i 3 471 przypadków śmiertelnych, do których doprowadziły złe decyzje personelu medycznego.
Wiele błędów to drobne pomyłki, jednak nie zgłaszanie ich oznacza, że najprawdopodobniej się powtórzą, twierdzi Komisja ds. Opieki Zdrowotnej. Spośród 959 tys. incydentów stanowiących zagrożenie dla życia pacjentów, które dotarły do Agencji ds. Bezpieczeństwa Pacjentów, lekarze rodzinni zgłosili zaledwie 0,3 procent. Oznacza to, że placówki przymykają oko na błędy popełniane przez pracowników.
Dziennik donosi, że w ubiegłym roku zgłoszono 7 660 przypadków drastycznych błędów lekarskich (tj. usunięcie niewłaściwej nerki) i 3 471 przypadków śmiertelnych, do których doprowadziły złe decyzje personelu medycznego.