Z półek sklepowych nie zdążyły jeszcze zniknąć dekoracje choinkowe, a sieć sklepów Tesco już rozpoczęła sprzedaż czekoladowych jajek wielkanocnych, donosi „Daily Telegraph”.
Zaledwie cztery dni po świętach Bożego Narodzenia pracownicy supermarketów Tesco wyłożyli na półki wielkanocne smakołyki, czekoladowe jajka, żonkile i kurczaczki. Tuż obok nich zalegały niesprzedane jeszcze dekoracje bożonarodzeniowe.
Jak powiedział jeden z klientów sklepu: „Nie mogłem w to uwierzyć. Sprzedawanie wielkanocnych jajek cztery dni po Bożym Narodzeniu to absurd. Tym bardziej, że w przyszłym roku Wielkanoc wypada dopiero w kwietniu."
Rzecznik Tesco przyznał, że już wkrótce tego typu towary pojawią się we wszystkich sklepach sieci.
Dziennik przypomina, że to nie jedyna świąteczna wpadka supermarketów. W ubiegłym roku sieć Somerfield wydała notkę prasową, w której było napisane, że Wielkanoc przynosi „narodzenie Jezusa". Szybko zmieniono tekst na „Zmartwychwstanie Jezusa”, jednak wstyd pozostał.
Jak powiedział jeden z klientów sklepu: „Nie mogłem w to uwierzyć. Sprzedawanie wielkanocnych jajek cztery dni po Bożym Narodzeniu to absurd. Tym bardziej, że w przyszłym roku Wielkanoc wypada dopiero w kwietniu."
Rzecznik Tesco przyznał, że już wkrótce tego typu towary pojawią się we wszystkich sklepach sieci.
Dziennik przypomina, że to nie jedyna świąteczna wpadka supermarketów. W ubiegłym roku sieć Somerfield wydała notkę prasową, w której było napisane, że Wielkanoc przynosi „narodzenie Jezusa". Szybko zmieniono tekst na „Zmartwychwstanie Jezusa”, jednak wstyd pozostał.