Politycy w Rosji zadają sobie pytanie jakie będą relacje Baracka Obamy z Moskwą. Dzisiaj jest bardzo trudno odpowiedzieć na to pytanie, donosi „Izwestia”
Jak pisze dziennik cała Rosja ma nadzieję, że amerykańska głowa państwa uzna wreszcie mocarstwową pozycję Moskwy i będzie ją traktowała jako godnego przeciwnika i równego partnera. Taka zmiana stanowiska jest nieunikniona zdaniem rosyjskich i europejskich politologów. „Stany Zjednoczone muszą uznać, że Rosja jest coraz potężniejsza", powiedział pragnący zachować anonimowość naukowiec z Uniwersytetu Moskiewskiego im. W. Łomonosowa.
Dziennik pisze, że Obama może się sprzeciwić przyjęciu Gruzji i Ukrainy do NATO. Nowy prezydent powinien zrozumieć, że oba państwa leżą w rosyjskiej strefie wpływów, zaznacza gazeta.
O tym jakim prezydentem będzie Obama i jakie będzie miał stosunki z rosyjskimi władzami przekonamy się za parę miesięcy. Gazeta zapowiada, że Rosja będzie twardym, ale uczciwym przeciwnikiem.
kr
Dziennik pisze, że Obama może się sprzeciwić przyjęciu Gruzji i Ukrainy do NATO. Nowy prezydent powinien zrozumieć, że oba państwa leżą w rosyjskiej strefie wpływów, zaznacza gazeta.
O tym jakim prezydentem będzie Obama i jakie będzie miał stosunki z rosyjskimi władzami przekonamy się za parę miesięcy. Gazeta zapowiada, że Rosja będzie twardym, ale uczciwym przeciwnikiem.
kr