Rośnie sprzeciw Rosjan wobec Kremla

Rośnie sprzeciw Rosjan wobec Kremla

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tysiące osób protestuje przeciwko polityce gospodarczej Putina. Jednocześnie pogłębia się rozłam z Miedwiediewem, pisze „Independent”.
Kreml jeszcze nigdy nie był tak chwiejny od kiedy stery przejął Władimir Putin. W weekend doszło do fali protestów – na ulice wyszli Rosjanie niezadowoleni z sytuacji gospodarczej.

We Władywostoku 2 tys. osób wyszło na ulice, niektórzy trzymali tablice z napisem „Kreml, jesteśmy przeciwko", inni otwarcie opowiadali się za odsunięciem Putina od władzy. Do demonstracji doszło w prawie wszystkich dużych miastach Rosji. Niezadowolenie społeczne na wyjątkowo dużą skalę z pewnością nie przeszło niezauważone przez władze.

Putin wygłosił kilka przemówień, w których winą za ekonomiczny chaos obarczył Amerykę. Prorządowa telewizja umniejsza skutki kryzysu, linię Kremla popiera również większość gazet. Powodów do zmartwień dostarcza rządowi jedynie Internet. Społeczność zrzeszająca antyrządowych aktywistów Tiger dyskutuje w sieci jak najlepiej sprzeciwiać się polityce rządu. Od jesieni do forum dołączyło około 10 tys. osób.

Dziennik zauważa również, że w miarę jak kraj zaczyna odczuwać skutki globalnego kryzysu finansowego, coraz wyraźniej widoczny staje się rozłam między premierem Putinem i namaszczonym przez niego prezydentem Miedwiediewem.