Portale społecznościowe pod egidą Komisji Europejskiej podpisały umowę dotyczącą metod ochrony młodych internautów. To pierwszy tego typu dokument, donosi „Le Monde”.
Wśród sygnatariuszy znalazły się: Facebook, Dailymotion, Microsoft, MySpace, YouTube i Yahoo, a także: Bebo, Nasza-klasa, StudiVZ czy Sulake. W sumie 17 portali internetowych, zwanych społecznościowymi, podpisało umowę w celu polepszenia ochrony nieletnich użytkowników swoich stron internetowych. Pomysłowi patronuje Komisja Europejska zaniepokojona wzrastającą liczbą nadużyć prawnych, których ofiarami są często młodzi internauci.
„To ważny krok w stronę zwiększenia bezpieczeństwa użytkowników sieci w Europie" – z dumą komentuje Viviane Reding, komisarz europejska ds. mediów.
W umowie uzgodniono siedem głównych zasad, którymi będą musiały się kierować serwisy internetowe. I tak na przykład, każda ze stron danego serwisu musi zastać opatrzona ikonką „zgłoś nadużycie", która powinna być wyraźnie umiejscowiona i łatwa w użyciu. Ponadto profile użytkowników nieletnich i ich listy kontaktów, będą każdorazowo i automatycznie klasyfikowane jako „dane prywatne”, a więc niedostępne bezpośrednio na stronie, ani w wyszukiwarce.
Pomyślano również o utrudnieniu dostępu do niektórych stron poprzez skomplikowanie procedury rejestracyjnej, tak by wyeliminować użytkowników poniżej 14. roku życia.
„Nasze działania, już od dawna, zorientowane są na zwiększenie bezpieczeństwa w sieci. Tym razem chodzi jednak o pokazanie, że działamy wspólnie, że podążamy w tym samym kierunku i że Internet nie jest dżunglą, jak to opisują niektórzy" – podsumowuje radca prawny Dailymotion.
es
„To ważny krok w stronę zwiększenia bezpieczeństwa użytkowników sieci w Europie" – z dumą komentuje Viviane Reding, komisarz europejska ds. mediów.
W umowie uzgodniono siedem głównych zasad, którymi będą musiały się kierować serwisy internetowe. I tak na przykład, każda ze stron danego serwisu musi zastać opatrzona ikonką „zgłoś nadużycie", która powinna być wyraźnie umiejscowiona i łatwa w użyciu. Ponadto profile użytkowników nieletnich i ich listy kontaktów, będą każdorazowo i automatycznie klasyfikowane jako „dane prywatne”, a więc niedostępne bezpośrednio na stronie, ani w wyszukiwarce.
Pomyślano również o utrudnieniu dostępu do niektórych stron poprzez skomplikowanie procedury rejestracyjnej, tak by wyeliminować użytkowników poniżej 14. roku życia.
„Nasze działania, już od dawna, zorientowane są na zwiększenie bezpieczeństwa w sieci. Tym razem chodzi jednak o pokazanie, że działamy wspólnie, że podążamy w tym samym kierunku i że Internet nie jest dżunglą, jak to opisują niektórzy" – podsumowuje radca prawny Dailymotion.
es