Nowy podział Europy

Nowy podział Europy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Komentując niedzielny szczyt Unii Europejskiej, niemiecka prasa przestrzega przed protekcjonizmem gospodarczym oraz nowym podziałem Europy w wyniku kryzysu.
Dziennik „Sueddeutsche Zeitung" podkreśla, że niedzielny szczyt pokazał, iż „bogate państwa północy razem ze słabszymi krajami ze wschodu i południa zgodnie szukają odpowiedzi na kryzys – kierując się własnym interesem oraz solidarnością”.

„Inaczej niż w czasie kryzysu w latach 30. XX wieku, gdy każdy myślał tylko o sobie, Europejczycy wysyłają sygnał: robimy to razem" – pisze „Sueddeutsche Zeitung”.

„Właściwie jest to banalne, ale w Europie uchodzi za sukces, gdy uda się prostą prawdę wypowiedzieć razem" – dodaje.

Jednak według „Sueddeutsche Zeitung" jeszcze nigdy w swej historii Unia nie była tak podzielona na wiele frakcji jak obecnie.

„Fronty przebiegają wzdłuż i wszerz kontynentu, z północy na południe, z zachodu na wschód, a nawet dzielą rzekomo jednolicie myślące grupy państw. Jednocześnie kryzys pokazuje, jak wzajemnie powiązane są wszystkie te frakcje. Gdy padnie jeden kraj, pociągnie za sobą resztę" – pisze bawarski dziennik.

„Europejczykom nie pozostaje nic innego, jak stale odnawiać stare przyrzeczenia o solidarności i bezpieczeństwie. Nawet jeśli wtedy kryzys będzie droższy" – dodaje.

Z kolei „Financial Times Deutschland" ostrzega, że „w czasie kryzysu solidarność ze Wschodnią Europą wyczuwalnie się zmniejsza”. „Lecz poprzez protekcjonizm i izolację Europa nie przezwycięży recesji” – pisze gazeta.
Według dziennika po jednej stronie nowego muru mogą znaleźć się starzy członkowie Unii, jak Niemcy i Francja, które są „na tyle duże i silne, by nie zważać na zasady UE, jak jednolity rynek, uczciwa konkurencja i otwarte rynki". „Przegrają natomiast nowi członkowie UE” – ocenia „Financial Times Deutschland” pisząc o „zimnym wietrze z zachodu”.

„Kryzys pokazuje, że Unia nie ma jeszcze właściwych narzędzi działania w nadzwyczajnych sytuacjach. Problem ten da się rozwiązać, jeśli będzie gotowość, by to uczynić. Naprawdę źle byłoby, gdyby krajom UE zabrakło nie tylko środków, by wyjść z recesji, ale również dobrej woli" – podsumowuje „Financial Times Deutschland”.

Także „Frankfurter Allgemeine Zeitung" ocenia, że to, co kraje Europy Środkowej i Wschodniej słyszą i czego doświadczają ze strony „starej Europy”, wydaje się dalece niesolidarne – zauważa dziennik.

„Ponieważ istnieją również inne linie podziału oraz rozbieżności, które mogą pogłębić tę przepaść, nadchodzi najwyższy czas przypomnieć sobie o tym, co wspólne oraz o odpowiedzialności" – dodaje.

Według dziennika koszty podziału, załamania i politycznego kryzysu będą musieli ponieść wszyscy. "A europejskie poczucie wspólnoty ucierpi jeszcze bardziej" - ocenia "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

PAP