Szefowie Brytyjskiej Partii Narodowej (BNP) zostali wyśmiani za wykorzystanie myśliwca Spitfire, używanego przez polskich pilotów w czasie drugiej wojny światowej, w kampanii skierowanej przeciwko imigrantom z Europy Wschodniej, donosi „Daily Telegraph”.
Na plakacie wyborczym BNP do Europarlamentu widnieje nostalgiczny obrazek myśliwca z czasów drugiej wojny światowej ze sloganem: „Bitwa o Anglię"
Historycy RAF stwierdzili, że kultowy Romeo Foxtrot Delta należał nie do Brytyjczyków, ale do grupy polskich pilotów ze słynnego dywizjonu 303.
Szefowie partii BNP bronią się twierdząc, że świadomie wykorzystali to zdjęcie.
Simon Darby, rzecznik partii BNP upiera się, że samolot jest symbolem Bitwy o Anglię i reprezentuje walkę gospodarczą, którą obecnie toczy kraj: „Nie chodzi tu o to, że BNP jest przeciwko Polakom jako takim. Jesteśmy przeciwko przyjeżdżaniu Polaków do nas i zabieraniu miejsc pracy Brytyjczykom. Jak czuliby się Polacy, gdyby ich rząd wpuścił miliony Wietnamczyków do Polski i pozwolił im pracować za trzy miseczki ryżu dziennie."
W czasie Bitwy o Anglię Polacy zestrzelili 203 samoloty Luftwaffe, co odpowiada ok. 12 proc. strat poniesionych przez Niemców. Dziennik dodaje, że dywizjon 303 był najbardziej skutecznym polskim dywizjonem w czasie drugiej wojny światowej. Jego piloci byli jedynymi przedstawicielami polskiej armii, którzy zostali zaproszeni na londyńską Paradę Zwycięstwa w 1946 roku. Odmówili jednak udziału w niej, ponieważ żadna inna polska jednostka nie została zaproszona.
im
Historycy RAF stwierdzili, że kultowy Romeo Foxtrot Delta należał nie do Brytyjczyków, ale do grupy polskich pilotów ze słynnego dywizjonu 303.
Szefowie partii BNP bronią się twierdząc, że świadomie wykorzystali to zdjęcie.
Simon Darby, rzecznik partii BNP upiera się, że samolot jest symbolem Bitwy o Anglię i reprezentuje walkę gospodarczą, którą obecnie toczy kraj: „Nie chodzi tu o to, że BNP jest przeciwko Polakom jako takim. Jesteśmy przeciwko przyjeżdżaniu Polaków do nas i zabieraniu miejsc pracy Brytyjczykom. Jak czuliby się Polacy, gdyby ich rząd wpuścił miliony Wietnamczyków do Polski i pozwolił im pracować za trzy miseczki ryżu dziennie."
W czasie Bitwy o Anglię Polacy zestrzelili 203 samoloty Luftwaffe, co odpowiada ok. 12 proc. strat poniesionych przez Niemców. Dziennik dodaje, że dywizjon 303 był najbardziej skutecznym polskim dywizjonem w czasie drugiej wojny światowej. Jego piloci byli jedynymi przedstawicielami polskiej armii, którzy zostali zaproszeni na londyńską Paradę Zwycięstwa w 1946 roku. Odmówili jednak udziału w niej, ponieważ żadna inna polska jednostka nie została zaproszona.
im