Premier Włoch Silvio Berlusconi wyznał, że ma dosyć swojej pracy, która – jak dodał – jest „ohydna” i że jest zmęczony. Szef rządu wyżalił się podczas przerwy w teatrze w Rzymie, gdzie był na musicalu, pisze dziennik „Corriere della Sera”.
„Jestem zrozpaczony, to co robię jest ohydne" – powiedział Berlusconi podczas rozmowy z innymi widzami w foyer.
72-letni premier dodał następnie rozdając autografy: „Od ośmiu tygodni nie biorę dnia odpoczynku".
„Gdybym mógł, zostawiłbym wszystko, ale z poczucia odpowiedzialności nie mogę" – podkreślił Berlusconi. I stwierdził: „Nie ma nikogo innego”.
PAP
72-letni premier dodał następnie rozdając autografy: „Od ośmiu tygodni nie biorę dnia odpoczynku".
„Gdybym mógł, zostawiłbym wszystko, ale z poczucia odpowiedzialności nie mogę" – podkreślił Berlusconi. I stwierdził: „Nie ma nikogo innego”.
PAP