Około 7-8 tys. romskich dzieci co roku przerywa naukę w szkołach – ogłosił wczoraj prezes centrum na rzecz dialogu i tolerancji „Amalipe” Dejan Kolew, czytamy w bułgarskim dzienniku „Novinar”.
Organizacja domaga się od rządu zmian w nowych przepisach dotyczących szkolnictwa, uchwalonych przez parlament 26 marca. Nowe prawo zakłada, że podstawowym wykształceniem można się legitymować już po ukończeniu siedmiu klas, a średnim po dziesięciu klasach.
„Amalipe" domaga się utrzymania starych przepisów, zgodnie z którymi podstawowe wykształcenie można było uzyskać dopiero po ukończeniu ósmej klasy. Kolew wyjaśnia, że chodzi o to, żeby romskie dzieci jak najdłużej pozostały w szkole. W Bułgarii mieszka 700 tys. Romów, a wśród nich 100 tys. dzieci w wieku szkolnym. Zmniejszenie liczby lat potrzebnej do osiągnięcia średniego wykształcenia spowoduje bez wątpienia też zwolnienia nauczycieli, oceniają przedstawiciele „Amalipe”.
Ten sam problem zauważa koalicja partii „Naprzód". Miroslaw Murdżow domaga się poddania pod głosowanie zapisu o obniżeniu liczby klas potrzebnych do zdobycia średniego wykształcenia. Murdżow z „Naprzód” dodaje, że jeśli zapis zostanie odrzucony, cała reforma szkolnictwa powinna zostać wstrzymana.
Inne propozycje koalicji „Naprzód", to wpisanie do pakietu reform obowiązkowych świetlic dla dzieci do czwartej klasy, stworzenie kółek zainteresowań i wprowadzenie nowego przedmiotu „Wychowanie obywatelskie”, na którym młodzież będzie się uczyć o przysługujących im prawach, informuje „Novinar”.
mg
„Amalipe" domaga się utrzymania starych przepisów, zgodnie z którymi podstawowe wykształcenie można było uzyskać dopiero po ukończeniu ósmej klasy. Kolew wyjaśnia, że chodzi o to, żeby romskie dzieci jak najdłużej pozostały w szkole. W Bułgarii mieszka 700 tys. Romów, a wśród nich 100 tys. dzieci w wieku szkolnym. Zmniejszenie liczby lat potrzebnej do osiągnięcia średniego wykształcenia spowoduje bez wątpienia też zwolnienia nauczycieli, oceniają przedstawiciele „Amalipe”.
Ten sam problem zauważa koalicja partii „Naprzód". Miroslaw Murdżow domaga się poddania pod głosowanie zapisu o obniżeniu liczby klas potrzebnych do zdobycia średniego wykształcenia. Murdżow z „Naprzód” dodaje, że jeśli zapis zostanie odrzucony, cała reforma szkolnictwa powinna zostać wstrzymana.
Inne propozycje koalicji „Naprzód", to wpisanie do pakietu reform obowiązkowych świetlic dla dzieci do czwartej klasy, stworzenie kółek zainteresowań i wprowadzenie nowego przedmiotu „Wychowanie obywatelskie”, na którym młodzież będzie się uczyć o przysługujących im prawach, informuje „Novinar”.
mg