Jacek K. podrzucał fałszywe tropy ws. Olewnika

Jacek K. podrzucał fałszywe tropy ws. Olewnika

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek K., przyjaciel i wspólnik porwanego i zamordowanego Krzysztofa Olewnika, przez lata podrzucał policjantom fałszywe tropy. Od niego miały pochodzić informacje, że porwanie zleciła rodzina - informuje "Dziennik".

Według gazety, notatki z takimi właśnie informacjami sporządzali policjanci po spotkaniach ze swoimi informatorami ze świata przestępczego. Odkryli je prokuratorzy z Gdańska w teczce z dokumentami tajnej operacji "Carlos", jaką policyjne Centralne Biuro Śledcze prowadziło w latach 2004-2006.

Dziś śledczy są przekonani, że to Jacek K. inspirował pojawianie się takich informacji. Chciał w ten sposób oddalić podejrzenia od siebie.

Oprócz wątku Jacka K. śledczy badają, czy policjanci sami nie pisali fałszywych notatek, by chronić porywaczy i ich prawdziwych zleceniodawców.