„Chrystus zmartwychwstał” – takimi słowami witali się wczoraj Bułgarzy w całym kraju świętując Wielkanoc. Cerkwie zapełniły się wiernymi, którzy przyszli zapalić świece. Jak donosi „Standart” w kościołach nie zabrakło też polityków.
Bułgarzy dzień wielkiej nocy obliczają wg systemu julijskiego, inne święta natomiast np. Boże Narodzenie celebrują tak jak większość chrześcijańskiego świata – w zgodzie z kalendarzem gregoriańskim.
W Blagoewgradzie odbył się tradycyjny konkurs na najtwardsze jajko. Ponad 200 dzieci rywalizowało o cenne nagrody m.in. o wycieczki do Grecji i Turcji. Zabawa polega na tym, żeby stłuc jak najwięcej jajek kolegów, ale uważając przy tym żeby własne pozostało niezniszczone.
Odpoczywający w tym czasie w wiosce Elesznica Grecy, Francuzi i Anglicy podziwiali zebranych w wiosce przebierańców. Po chwili i oni przyłączyli się do zabawy – tańcząc i życząc miejscowym zdrowia próbowali odciągnąć od wioski zło. Jak powiedział burmistrz wioski Ljuben Tatarski: „Wielkanoc jest nie tylko dla swoich, ale też dla gości".
mg
W Blagoewgradzie odbył się tradycyjny konkurs na najtwardsze jajko. Ponad 200 dzieci rywalizowało o cenne nagrody m.in. o wycieczki do Grecji i Turcji. Zabawa polega na tym, żeby stłuc jak najwięcej jajek kolegów, ale uważając przy tym żeby własne pozostało niezniszczone.
Odpoczywający w tym czasie w wiosce Elesznica Grecy, Francuzi i Anglicy podziwiali zebranych w wiosce przebierańców. Po chwili i oni przyłączyli się do zabawy – tańcząc i życząc miejscowym zdrowia próbowali odciągnąć od wioski zło. Jak powiedział burmistrz wioski Ljuben Tatarski: „Wielkanoc jest nie tylko dla swoich, ale też dla gości".
mg