Warszawie odbędzie się spotkanie polskiego Ministra Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego z przedstawicielami białoruskiej opozycji – podaje „Radio Swoboda”.
Wizyta jest przedłużeniem rozpoczętej w środę dyskusji na kongresie Europejskiej Partii Ludowej (EPP) – „Demokratyzacja Białorusi – mit czy rzeczywistość".
W rozmowie wzięli udział przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Wilfried Martens i sekretarz generalny Antonio Lopez. Białoruską stronę reprezentowali m.in. przedstawiciele Abjadnanaj Hramadzianskaj Partii Anatol Labiedźka i Andriej Dźmitryjeu, zastępca przewodniczącego partii Białoruskiego Narodowego Frontu, Wincuk Wieczorka i Andżelika Borys – przewodnicząca nie uznanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi.
„Spotkanie udało się. Cel, który sobie postawiliśmy został zrealizowany" – powiedział „Radio Swoboda" Anatol Labiedźka.
Bez Białorusi niemożliwe jest połączenie bałtycko-czarnomorskie. Państwo musi znaleźć swoją strategię we wschodnioeuropejskiej przestrzeni. Nie będzie to jednak takie łatwe, bo wewnętrznie podzielona białoruska opozycja sama nie potrafi zająć wspólnego stanowiska.
Czy Polska pomoże w znalezieniu odpowiedniej drogi dla Białorusi? „Trzeba stworzyć kontekst do demokratycznych zmian, ale najpierw musi się to odbyć w świadomości samych Białorusinów" – powiedział zastępca przewodniczącego partii BNF Wincuk Wieczorka.
PP
W rozmowie wzięli udział przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Wilfried Martens i sekretarz generalny Antonio Lopez. Białoruską stronę reprezentowali m.in. przedstawiciele Abjadnanaj Hramadzianskaj Partii Anatol Labiedźka i Andriej Dźmitryjeu, zastępca przewodniczącego partii Białoruskiego Narodowego Frontu, Wincuk Wieczorka i Andżelika Borys – przewodnicząca nie uznanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi.
„Spotkanie udało się. Cel, który sobie postawiliśmy został zrealizowany" – powiedział „Radio Swoboda" Anatol Labiedźka.
Bez Białorusi niemożliwe jest połączenie bałtycko-czarnomorskie. Państwo musi znaleźć swoją strategię we wschodnioeuropejskiej przestrzeni. Nie będzie to jednak takie łatwe, bo wewnętrznie podzielona białoruska opozycja sama nie potrafi zająć wspólnego stanowiska.
Czy Polska pomoże w znalezieniu odpowiedniej drogi dla Białorusi? „Trzeba stworzyć kontekst do demokratycznych zmian, ale najpierw musi się to odbyć w świadomości samych Białorusinów" – powiedział zastępca przewodniczącego partii BNF Wincuk Wieczorka.
PP