Do 63 wzrosła liczba zabitych we wtorkowym wybuchu samochodu-pułapki w szyickiej dzielnicy Bagdadu al-Hurrija - podały irackie źródła medyczne.
Wśród ofiar śmiertelnych zamachu jest czworo dzieci i pięć kobiet. W eksplozji rannych zostało 75 osób.
Półciężarówka eksplodowała w godzinach popołudniowych w sąsiedztwie zatłoczonego o tej porze bazaru. Wybuch uszkodził kilkukondygnacyjny budynek i liczne samochody oraz spowodował awarię prądu w całym rejonie.
O zamach, najkrwawszy w ciągu ostatnich trzech miesięcy, wojska amerykańskie oskarżyły "specjalne grupy" - tak w żargonie określa się szyickich bojowników wspieranych przez Iran.
Ostatni tak krwawy zamach miał miejsce w stolicy Iraku w marcu, kiedy w skoordynowanych eksplozjach zginęło ponad 60 osób.
Wzmożone środki bezpieczeństwa, a także zawieszenie broni, jakie w maju siły rządowe zawarły z bojówkami lojalnymi wobec radykalnego duchownego szyickiego Muktady as-Sadra, sprawiły, że w ostatnim czasie przemoc w Bagdadzie spadła. Nadal dochodzi jednak do sporadycznych ataków.pap, keb, ab