Wcześniej strona gruzińska informowała o zatrzymaniu 14 rosyjskich żołnierzy, ale potem zrewidowała tę informację.
"Ostatniej nocy, po przesłuchaniu czwórka Rosjan została wypuszczona" - powiedział Szota Utiaszwili, szef wydziału analitycznego gruzińskiego MSW.
"Zamierzamy także zwrócić Rosjanom ich ciężarówkę, lecz broń pozostanie do czasu zakończenia śledztwa i decyzji, co z nią zrobić" - dodał.
Zdaniem strony gruzińskiej, żołnierze rosyjscy usiłowali wywieźć z Abchazji niezadeklarowaną broń i przewieźć ją do punktu kontrolnego w miejscowości Urta.
Jak wyjaśnił Utiaszwili, rosyjscy żołnierze stacjonujący w Abchazji powinni informować o wszelkiej broni, którą planują przewozić przez terytorium Gruzji.
Rosyjskie siły pokojowe w Abchazji wywołują ostre tarcia między Moskwą a Tbilisi. Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili powiedział ostatnio, że jego kraj może w każdej chwili zażądać wycofania tych sił z Abchazji. W odpowiedzi rosyjskie MSZ ostrzegło we wtorek, że doprowadzi to do konfliktu na całym Kaukazie.
Siły pokojowe Rosji stacjonują w Abchazji od 1994 roku pod flagą Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP). Znalazły się tam po wojnie, w wyniku której Abchazja na początku lat 90. zbrojnie oderwała się od Tbilisi. Gruzja dąży do zmiany mandatu tego kontyngentu.
ab, pap