Prezydent Afganistanu Hamid Karzaj poinformował, że poprosił króla Arabii Saudyjskiej o mediację w rozmach pokojowych z talibami, które miałyby doprowadzić do zakończenia konfliktu afgańskiego - podała agencja AP.
Jak powiedział Karzaj, nie było jeszcze żadnych negocjacji, jedynie prośba o pomoc. Dodał, że przedstawiciele Afganistanu udali się do Arabii Saudyjskiej i Pakistanu w nadziei na zakończenie konfliktu.
Afgański prezydent oświadczył, że jego rząd chce nakłonić talibskich bojowników do złożenia broni i przejścia na stronę władz. Podkreślił, że zwrócił się do przywódcy talibów mułły Omara z apelem, "by wrócił do ojczystej ziemi i pracował dla szczęścia ludzi".
Karzaj poinformował też, że osobiście będzie chronił mułłę Omara przed wojskami USA i NATO, jeśli ten zdecyduje się na powrót do kraju w celu podjęcia rozmów pokojowych.
ND, PAP